Rozwiązanie jest banalne – pod warunkiem że nie pogubisz się w tych wszystkich dwójkach i pamiętasz ze szkoły podstawowej prawidłową kolejność wykonywania działań. Dla dzieci rozwiązanie tego równania to pestka, dlaczego aż tylu dorosłych ma z nim problem?
Matematyczne zagadki takie jak ta z siódemkami czy czwórkami sprawiają problem nie tylko dlatego, że trzeba pamiętać o prawidłowej kolejności działań czy zasadzie obowiązującej przy mnożeniu przez zero. Gdy mamy przed sobą ciąg takich samych cyfr i próbujemy rozwiązać równanie w pamięci, możemy się, zwyczajnie, pogubić. Zwłaszcza jeśli rzadko kiedy mamy okazję do rozwiązywania takich zagadek.
W tym przykładzie – przyznaję – sama nieco się zamotałam i gdzieś umknęło mi to ostatnie zero... Przy drugim podejściu uzyskałam jednak prawidłowy wynik. Komentarze, które pojawiły się pod tą zagadką na X (dawnym Twitterze), pokazują, że wiele osób popełnia błąd w obliczeniach. W takim razie: jaka jest poprawna odpowiedź i jak to policzyć?
Prawidłowa kolejność wykonywania działań to:
Zatem w tym równaniu zaczynamy od działania w nawiasie (najpierw mnożymy, później sumujemy). Następnie przechodzimy do mnożenia, a na samym końcu wykonujemy dodawanie. Jeśli zapomnimy o tej zasadzie i zaczniemy od dodawania, otrzymamy błędną odpowiedź.
2+2(2+2x0)+2x0=? 2+2(2+0)+2x0=? 2+2(2+0)+0=? 2+4+0=6
Prawidłowy wynik to 6, choć wiele osób wskazuje jako poprawną odpowiedź A (0) lub D (8). Wystarczy jednak wpisać to równanie w wyszukiwarkę lub obliczyć je przy pomocy kalkulatora – odpowiedź to zawsze 6!
Udało ci się obliczyć za pierwszym razem?