mamDu_avatar

Zabawka, która ratuje nas podczas choroby. Hit, a nie kosztuje nawet 10 zł

Klaudia Kierzkowska

02 lutego 2024, 12:33 · 2 minuty czytania
Różnego rodzaju zabawki, gadżety, malowanki i wyklejanki ratują nam życie podczas choroby. Kiedy spędzamy czas w domu i nie możemy wyjść na świeże powietrze, dwoję się i troję, by zająć czymś dzieci (dłużej niż przez 10 minut). Ostatnio w nasze ręce wpadła mozaika diamentowa, która skradła nasze serce. Jestem uratowana!


Zabawka, która ratuje nas podczas choroby. Hit, a nie kosztuje nawet 10 zł

Klaudia Kierzkowska
02 lutego 2024, 12:33 • 1 minuta czytania
Różnego rodzaju zabawki, gadżety, malowanki i wyklejanki ratują nam życie podczas choroby. Kiedy spędzamy czas w domu i nie możemy wyjść na świeże powietrze, dwoję się i troję, by zająć czymś dzieci (dłużej niż przez 10 minut). Ostatnio w nasze ręce wpadła mozaika diamentowa, która skradła nasze serce. Jestem uratowana!
Podczas przyklejania tych malutkich diamencików, dzieci ćwiczą koncentrację i zdolności manualne. Archiwum prywatne
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kiedy zaczynają pociągać nosem, kasłać czy kichać, dostaję dreszczy. Wiem, że to nie zwiastuje nic dobrego. Prędzej czy później pojawi się podwyższona temperatura, a co za tym idzie, przymusowe wolne. Klocki, puzzle, planszówki czy różnego rodzaju roboty nudzą się moim dzieciom po średnio 15 minutach zabawy. Diamentowa mozaika, którą zupełnym przypadkiem zobaczyliśmy w sklepie, okazała się strzałem w dziesiątkę.


Mozaikowy hit

Mozaika diamentowa powinna wzbudzić zainteresowanie dzieci, które choć trochę lubią malować, rysować, wyklejać, wycinać. To coś dla małych artystycznych dusz. Cały zestaw składa się z dużego obrazu, mnóstwa kolorowych diamencików, specjalnego pisaka i czegoś podobnego do kleju (choć nie jest to typowy klej). Mieniącymi się koralikami wyklejamy obraz, który możemy potem powiesić w dziecięcym pokoju.

Choć każdemu z kolorów przypisana jest odpowiednia literka lub cyferka, to z wyklejaniem poradzą sobie nawet przedszkolaki (oczywiście przy małej pomocy rodzica). Wystarczy pokazać dziecku, gdzie ma przyklejać dany kolor i gotowe.

W sklepach dostępne są zarówno małe i łatwe do wyklejenia mozaiki (przedstawiające np. kota, psa, domek), jak i takie o wiele bardziej skomplikowane i czasochłonne (przedstawiające np. krajobrazy). Wyklejanie tych pierwszych zajmuje kilka godzin, z kolei tych drugich nawet kilka miesięcy.

Nie tylko zabawa

To nie tylko zabawka, wypełniacz czasu. To coś zdecydowanie więcej. Podczas przyklejania tych malutkich diamencików dzieci ćwiczą koncentrację i zdolności manualne. Obrazu nie da się wykleić szybko, w pośpiechu, na już. Trzeba wykazać się spokojem, cierpliwością i dokładnością. W przeciwnym razie źle lub krzywo przykleimy, lub rozsypiemy koraliki. I co ważne, podczas wyklejania mozaiki dziecko nie biega, nie skacze i się nie meczy, co akurat w czasie choroby jest naprawdę ważne.

Wyklejanie mozaiki to doskonały sposób na relaks. Dzieci uspokajają się, wyciszają, a ty wreszcie słyszysz swoje myśli. W dodatku koszt takiej zabawki jest naprawdę niewielki. Pieska wielkości 15 cm x 15 cm kupiliśmy za 8 zł, za krajobraz wielkości 30 cm x 40 cm musieliśmy zapłacić 19 zł. Przeglądając internet, natrafiłam także na jeszcze większe mozaiki dla profesjonalistów, których cena jest już trochę większa. Chyba sobie taką sprawię. Ale czy znajdę na nią czas?

Diamentową mozaikę można znaleźć na Allegro, internetowych papiernikach, a także w sklepach typu np. Pepco, Empik, Action.

Czytaj także: https://mamadu.pl/180305,babelkowy-trend-nowa-obsesja-dzieciakow-kosztuje-mniej-niz-20-zl