mamDu_avatar

Twoje dziecko narzeka na ból uszu? Przyczyną wcale nie musi być infekcja

Katarzyna Rapczyńska-Lubieńska

18 stycznia 2024, 10:51 · 2 minuty czytania
Pulsujący ból, szumy i dziwne dzwonienie w uszach – twoje dziecko od jakiegoś czasu skarży się na te dolegliwości? Okazuje się, że przyczyną wcale nie musi być infekcja.


Twoje dziecko narzeka na ból uszu? Przyczyną wcale nie musi być infekcja

Katarzyna Rapczyńska-Lubieńska
18 stycznia 2024, 10:51 • 1 minuta czytania
Pulsujący ból, szumy i dziwne dzwonienie w uszach – twoje dziecko od jakiegoś czasu skarży się na te dolegliwości? Okazuje się, że przyczyną wcale nie musi być infekcja.
Ból uszu może być spowodowany graniem w gry. Fot. Unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Gdy dziecko ma katar czy kaszel, wiadomo, co robić. Idziemy do lekarza pierwszego kontaktu, podajemy odpowiednie leki i zwalczamy objawy. Nieco inaczej jest w przypadku tzw. chorób utajonych, których przyczyny nie są do końca jasne.


Przykładem jest ból uszu, który może być powodowany różnymi czynnikami. Jednym z nich jest np. ostre zapalenie ucha środkowego. W grę wchodzą także urazy mechaniczne, obecność ciała obcego w uchu czy zalegająca woskowina. Mało kto wie, że uszy mogą boleć od zbyt głośnych dźwięków w słuchawkach. Poziom głośności często wykracza poza bezpieczną normę, a to prowadzi do pojawienia się szumów usznych.

Gracze narażeni na utratę słuchu

Z badań wynika, że na utratę słuchu o wiele bardziej narażone są osoby, które grają w gry wideo na słuchawkach. Długie dźwięki brzęczenia, takie jak silniki samochodowe lub głośne, nagłe wybuchy, wystrzały lub eksplozje, mogą prowadzić do trwałej utraty słuchu lub szumów usznych – fantomowego dzwonienia lub brzęczenia.

Jak mówi dr Lauren Dillard z Uniwersytetu Medycznego w Południowej Karolinie, gry wideo są powszechne na całym świecie, a ludzie często grają przy wysokim poziomie głośności i to przez kilka godzin.

– Ważne jest to, aby uświadomić sobie źródło problemu. Możemy zapobiec utracie słuchu oraz szumom usznym poprzez bezpieczne praktyki słuchowe – podkreśla.

Zdarzało się, że dźwięki impulsowe sięgały 85-92 decybeli, a dźwięki głośnych wybuchów nawet 119 decybeli. Długa ekspozycja na dźwięki głośniejsze niż 85 decybeli, podobnie jak suszarka do włosów lub kosiarka, może spowodować trwałe uszkodzenie słuchu. Warto dodać, że limit ten dotyczy osób dorosłych. W przypadku dzieci jest on jeszcze niższy.

Jak można chronić uszy dziecka?

Jedne badania wykazały wyraźny związek między graniem a ubytkiem słuchu, podczas gdy inne łączyły aktywność z szumami usznymi. Ustalono też, że chłopcy grają w gry wideo częściej niż dziewczęta, przez dłuższy czas i z większą głośnością. Jeżeli głośne dźwięki z gier mogą prowadzić do uszkodzenia słuchu, warto zaproponować dziecku inne formy rozrywki. Dobrym rozwiązaniem jest ograniczenie czasu przed ekranem albo chociaż korzystanie z tradycyjnych głośników.

Jeżeli jednak pozwalamy dziecku na granie w gry w słuchawkach, niech będą używane na bezpiecznym poziomie. Naukowcy są zdania, że warto stworzyć kampanię społeczną, która zwiększałaby świadomość zagrożeń związanych z grami. Rodzice i dzieci powinni mieć dostęp do wiedzy na temat bezpiecznego korzystania ze słuchawek. To również apel do producentów gier, którzy mogliby umieszczać takie informacje na opakowaniach produktów.

Źródło: The Sun

Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/156859,skad-sie-bierze-zapalenie-ucha-u-dziecka-czy-winny-jest-brak-czapeczki