Mówią, że kontroluję córkę jak bohaterka "Czarnego lustra". Bzdury, robię to dla niej
Katarzyna Rapczyńska-Lubieńska
12 stycznia 2024, 13:44
·
3 minuty czytania
– Wiem, co robi moje dziecko, zanim ono samo mi o tym powie. Dla niektórych ludzi jest to przerażające i nieetyczne. Uważają, że odbieram dziecku wolność. Przykro mi, ale nie podzielam ich zdania – mówi Małgorzata, mama 11-letniej Gabrysi.