To, co naprawdę ma znaczenie, to coś znacznie bardziej duchowego niż podarki.
To, co naprawdę ma znaczenie, to coś znacznie bardziej duchowego niż podarki. Fot. Pexels.com
REKLAMA

Wszystko jest na sprzedaż

"Wszystko jest na sprzedaż,

choć nie chcemy, to świat nas zmusza…".

Nucę w głowie utwór De Mono z 1999 roku i myślę o zbliżających się świętach. Myślę o liście mojej córki do legendarnego starca z siwą brodą i o tym, jak reagowała na stos prezentów w roku poprzednim.

I myślę sobie też o tym, co ja pamiętam ze świąt spędzanych z rodziną jako dziecko. Umiem wskazać najsmutniejszą Wigilię w swoim życiu. Jej cień nie opierał się na liczbie podarków, a na liczbie osób przy stole. A raczej na ich braku.

Czy moja córka czuje podobnie? Kiedy zadać jej pytanie, co najbardziej ujęło ją w święta, nie mówi o kosztownych zabawkach. Mówi o wspólnym strojeniu choinki i o dekoracjach z lukru na piernikach.

Więc tak, morał tego tekstu będzie właśnie takim "banałem". Dzieci mają gdzieś prezenty. One cieszą przez chwilę, jeden krótki strzał. To, co naprawdę ma znaczenie, to coś znacznie bardziej duchowego: uczucia i coś, czego nie możemy kupić – połączenie.

Połączenie na poziomie bliskości serc, nie tylko więzów krwi. Połączenie prawdziwe, patrzenie w oczy, dotyk ciepłej skóry, łagodny głos, wspólny śpiew. Mam nadzieję, że nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie jest prawdziwa i jedyna magia w życiu, nie tylko w czasie świąt.

To jest właśnie ta magia, na którą czekają nasze dzieci.

Dobrobyt nasz powszedni

Ten rok może być inny dla wielu rodzin. Gospodarczo-ekonomiczne perturbacje dotknęły nas wszystkich, w mniejszym lub większym stopniu. Finanse zostały nadwyrężone, przywykliśmy do innego stanu.

A może spróbujemy inaczej? Zamiast dręczyć się tym, że nie stać na materialne zbytki, pokłonimy się z wdzięcznością za to, co jednak zostało w naszym życiu. Dach nad głową, zdrowie, względny pokój w naszym kraju. Taka świadoma refleksja pozwoli nam nie tylko zatrzymać się w pędzie, ale poczuć realnie większe szczęście.

Wdzięczność, ulgę.

Ok, być może w tym roku finansowo będzie skromniej. To wszystko tylko rzeczy, to naprawdę bez znaczenia. Nasyćcie się dobrym posiłkiem, ujmijcie dłoń dzieci w swoją i zaproponujcie wspólny jakościowy czas. Nie stracicie złotówki, zyskacie najjaśniejszy skarb.

Czytaj także: