Na kilku lokalnych grupach na Facebooku pojawiła się fotografia przedstawiająca rowerzystę oraz apel do internautów. Autor wpisu opisuje niebezpieczną sytuację, do której miało dojść w miniony weekend.
Z opisu wynika, że 20 maja około godziny 15:55 w parku Skaryszewskim (Warszawa) rozpędzony rowerzysta wjechał w parę spacerującą z wózkiem. Siła uderzenia w wózek była tak duża, że dziecko z niego wypadło, uderzając główką o chodnik. Niemowlę trafiło do szpitala, a sprawa została zgłoszona na policję, twierdzi autor wpisu. Oprócz tego sprawca uszkodził telefon, który również wypadł z wózka. Problem jednak w tym, że rowerzysta, mimo prób zatrzymania, uciekł z miejsca zdarzenia. Nie uchwyciły go także żadne kamery. Udało się jedynie wykonać jedną fotografię sprawcy od tyłu.
Autor postu apeluje o pomoc w rozpoznaniu i namierzeniu tej osoby. Udostępnia w sieci także rysopis: "ok. 190 cm wzrostu, długie czarne włosy i broda oraz ciemne okulary. Rower kolarka w starym stylu" – czytamy na Facebooku. "Miejsce zdarzenia – przy jeziorku od strony ulicy Stanisława Augusta (na chodniku, który kilka dni temu był remontowany)". Serwis warszawawpigulce.pl potwierdził, że policja prowadzi postępowanie w tej sprawie. Sprawą zajmuje się Wydział Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Nie wiadomo, czy mężczyzna został już zidentyfikowany.
Źródło: warszawawpigulce.pl, Facebook
Czytaj także: https://mamadu.pl/170924,dziewczynka-doznala-powaznego-urazu-mozgu-wielu-rodzicow-popelnia-ten-blad