Jeśli ktoś jeszcze myśli, że Pierwsza Komunia Święta to wyłącznie kościelna uroczystość polegająca na przyjęciu sakramentu, jest w błędzie. Wystarczy spojrzeć na zdjęcie sprzed jednego z poznańskich kościołów. Wypchane bankomatami koperty i wystawne przyjęcia to najwyraźniej za mało, by uczcić ten wyjątkowy dzień.
Co jakiś czas piszemy o kolejnych ekstrawaganckich komunijnych trendach. Kupowanie dzieciom w prezencie żywych małp z pewnością jest najbardziej okrutnym. Który jest najbardziej absurdalny? Niepotrzebny? Dziwaczny? Tu trudno wskazać zwycięzcę.
Jedni wręczają gościom komunijnym upominki, niczym na weselu, inni zapożyczają się, byle wyprawić jak najbardziej okazałe przyjęcie. W trendach komunijnych ubiegłego roku królowały potańcówki disco polo przy ołtarzu i piniaty z podobizną Jezusa. Przypadek z Poznania pokazuje, że rodzicom – pewnie bardziej niż dzieciom – wciąż mało.
Jeden z mieszkańców Poznania wysłał redakcji serwisu epoznan.pl wiadomość, w której przyznał, że "niektórzy opiekunowie doszczętnie postradali zmysły" w związku z komuniami. Na dowód do wiadomości dołączył zdjęcie limuzyny i rozkładanego przed nią czerwonego dywanu przed kościołem.
"Limuzyna podjechała pod kościół garnizonowy na ul. Szamarzewskiego POD PRĄD i zatamowała cały ruch na tej wąskiej bądź co bądź ulicy", pisze czytelnik.
Informator epoznan.pl zapewnił, że limuzyna podjechała przed kościół w związku z sezonem komunijnym, gdyż sam tego dnia był gościem u jednego z dzieci przyjmujących sakrament. Choć nietrudno wymyślić historię do zrobionego przypadkiem zdjęcia, o limuzynowym trendzie komunijnym pisałyśmy już w 2018 roku. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że zdjęcie jest autentyczne. Być może w kolejnych tygodniach majach pojawią się kolejne?
Jedna z firm oferujących wynajem limuzyn w Wielkopolsce, ta sama, o której głośno było w 2018 roku, wciąż informuje na swojej stronie, że w ofercie ma "wynajem limuzyn na Pierwszą Komunię".
"Najważniejsze w tym zleceniu było zadowolenie dzieci i to, że jeszcze przez długi czas będą wspominać ten przejazd, oczywiście z uśmiechem na twarzach" – możemy przeczytać na stronie firmy. Jednak czy rodzicom i opiekunom nie powinno zależeć, by to przyjęcie sakramentu było największą atrakcją dnia?
źródło: epoznan.pl