Mocno zaciśnięte piąstki, a może ciało wygięte w łuk? Są zachowania dziecka, które mogą niepokoić. I powinny! To mogą być objawy wzmożonego napięcia mięśniowego, którego nie wolno bagatelizować. Taki malec jak najszybciej powinien trafić do specjalisty.
Napięcie mięśniowe jest jedną z rzeczy sprawdzanych u noworodka zaraz po porodzie. Ewentualne problemy może zauważyć także pediatra podczas bilansu, jednak nie zawsze się tak dzieje. Wizyty są stosunkowo krótkie i czasem nie wszystkie tematy da się poruszyć lub problemy wyłapać, szczególnie jeśli malec nie jest zachwycony wizytą w przychodni. Jako rodzic spędzasz ze swoim dzieckiem dużo czasu, warto więc zwrócić uwagę na pewne niepokojące sygnały, które możesz zgłosić lekarzowi podczas wizyty. O problemach ze wzmożonym napięciem mięśniowym mogą świadczyć:
Jeśli jakiekolwiek objawy cię niepokoją, koniecznie powiedz o nich pediatrze. Wizyty z maluchem często nie należą do łatwych, dlatego warto wcześniej przygotować sobie listę pytań. Jeśli pediatra potwierdzi twoje obawy, da skierowanie do fizjoterapeuty. Do fizjoterapeuty warto udać się także bez niepokojących objawów. Zazwyczaj będzie to już prywatna (płatna) wizyta. Specjalista oceni rozwój ruchowy malucha i napięcie mięśniowe, da także cenne wskazówki, np. jak podnosić dziecko czy też jak zachęcać je do aktywności.
Jeśli rzeczywiście jest jakiś problem, malec dostanie skierowanie na rehabilitację, a rodzice otrzymają dodatkowe wytyczne, m.in. jak bawić się z maluszkiem. To bardzo ważne, gdyż niemowlę ze wzmożonym napięciem mięśniowym uczy się poruszać tak, jak pozwalają mu na to mięśnie. Oznacza to, że rozwój fizyczny zostaje więc zaburzony, a to z kolei może doprowadzić do powstania nieprawidłowych wzorców ruchu.
Dołącz do zamkniętej grupy rodziców na Fb! Tu rozmawiamy i wygrywamy nagrody.