Choć może nie zupełnie żałuje, bo twierdzi, że miał dobre zamiary i zrobiłby to ponownie. Sytuacja miała miejsce w szkole średniej na Florydzie (USA). W placówce zorganizowano ćwiczenia przygotowujące uczniów na wypadek szkolnej strzelaniny. Nauczyciel pomyślał, że takie zadanie to dobry pomysł.
Reklama.
Reklama.
Nauczyciel psychologii w jednej ze szkół średnich na Florydzie poprosił uczniów o napisanie własnych nekrologów.
Praca miała być częścią ćwiczeń na wypadek szkolnej strzelaniny.
Tego samego dnia nauczyciela zwolniono z tego powodu z pracy.
Jeffrey Keene był nauczycielem psychologii w Dr. Phillips High School w Orlando. Kiedy dowiedział się, że 4 kwietnia w szkole mają odbyć się obowiązkowe ćwiczenia na wypadek strzelaniny, pomyślał, że to dobra okazja, by uczniowie zastanowili się nad swoim życiem i śmiertelnością.
Napisz swój nekrolog
Keene poprosił swoich uczniów (w wieku od 16 do 18 lat) o napisanie własnych nekrologów. – Mieli się zastanowić, co zrobiliby inaczej niż wczoraj, gdyby mieli umrzeć za 24 godziny – tłumaczył nauczyciel w lokalnej stacji FOX35. – Chodziło o to, żeby pokazać im, co jest ważne na tym świecie, a nie żeby im powiedzieć: "Umrzesz, chodź, zestresujemy cię".
– Nie chodziło o to, żeby ich przestraszyć czy sprawić, że poczują się, jakby mieli umrzeć, ale po prostu, żeby pomóc im zrozumieć, co jest ważne w ich życiu i jak chcą, żeby ono wyglądało, co chcą osiągnąć w swojej podróży – wyjaśniał nauczyciel w NBC News.
Panu już podziękujemy
Szybko okazało się, że zadanie domowe zlecone przez Keene'a nie wszystkim się spodobało. Po kilku godzinach dowiedział się od uczniów, że byli przesłuchiwani przez dyrekcję w sprawie nekrologów. Pod koniec dnia nauczycielowi wręczono wypowiedzenie. Jeffrey Keene jest nauczycielem od 2008 roku, w szkole w Orlando pracował od stycznia. Zamierza odwołać się od decyzji szkoły.
Szkoła odmawia komentarzy w tej sprawie, poza lakonicznym oświadczeniem dla NBC, w którym rzecznik okręgu stwierdził, że nauczyciel został zwolniony za "nieodpowiednie zadanie dotyczące przemocy w szkole".
Zrobiłby to ponownie
Nauczyciel powiedział NBC, że ma nadzieję znaleźć jeszcze pracę w zawodzie i że jest zdania, że zadana przez niego praca nie była nieodpowiednia: – Nie uważam, że zrobiłem coś niewłaściwego – wyjaśniał. – Naprawdę nie uważam, że 16-, 17- czy 18-latek poczułby się urażony czy zdenerwowany czymś, o czym już rozmawialiśmy wcześniej.
– Jeśli nie można rozmawiać szczerze z uczniami, to co się dzieje w tym środowisku? – pyta Keene. – W mojej ocenie nie zrobiłem nic złego.
Zapytany przez dziennikarza FOX35, czy znając konsekwencje, zadałby uczniom to zadanie ponownie, odpowiedział: – Zdecydowanie tak.
Ćwiczenia na wypadek szkolnej strzelaniny
Szkolne strzelaniny w USA, w których wielu uczniów i nauczycieli traci życie, to realny problem. Ostatnia miała miejsce 6 kwietnia w Nashville, Tennessee. Z rąk zabójczyni zginęło troje dzieci i troje dorosłych. Wypadków z użyciem broni w szkole jest więcej niż tylko w wyniku masowych strzelanin. W 2022 roku doszło w sumie do 303 wypadków z użyciem broni w szkołach, 273 osoby zostały ranne/zabite. W tym roku naliczono już 58 ofiar – rannych/zabitych.
W związku z tym już najmłodsi amerykańscy uczniowie mają w szkole ćwiczenia, które mają je przygotować na ewentualność, że w szkole wydarzy się strzelanina. Dzieci i młodzież uczą się, jak mają w tej sytuacji się zachowywać, gdzie się schować. Ćwiczenia te wzbudzają sporo kontrowersji, szczególnie wśród rodziców młodszych uczniów. Zdaniem wielu z nich ich dzieci nie są w stanie rozróżnić ćwiczeń od realnego zagrożenia. Taka symulacja szkolnej strzelaniny tylko wzmaga w nich strach.
W czasopiśmie Nature w 2021 roku opublikowano wyniki badania, w którym naukowcy przeanalizowali miliony postów zamieszczonych przez uczniów w mediach społecznościowych przed i po ćwiczeniach na wypadek szkolnej strzelaniny. Okazało się, że takie zajęcia powodują u uczniów wzrost lęku, stresu i depresji o 39-42 proc. Badanie wykazało jednak również korzyści płynące z ćwiczeń: znaczny wzrost poczucia solidarności z kolegami z klasy i zaangażowania obywatelskiego.
Według Gun Violence Archive w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku (stan na 14 kwietnia) od strzałów z broni palnej zginęło już prawie 12 tys. osób, a ponad 9000 osób zostało rannych. Tylko w tym roku 151 osób w USA straciło życie w wyniku masowej strzelaniny. Z bazy danych wynika, że zabitych w ten sposób zostało 74 dzieci poniżej 11 roku życia, rannych 168. Zastrzelonych zostało też 419 nastolatków w wieku od 12 do 17 lat, a 1020 odniosło rany.