Jedna z najpopularniejszych sieci przedszkoli w Wielkiej Brytanii rozesłała do rodziców poradnik dotyczący wychowania dziewczynek. Nie wszystkim spodobały się zawarte w nim wskazówki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Bright Horizons to amerykańska sieć żłobków i przedszkoli, popularna także w Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Niedawno rodzice maluchów, które uczęszczają do brytyjskich placówek, otrzymali przewodnik, którego treść zszokowała wielu rodziców. Znalazły się w nim sugestie dotyczące wychowania dziewczynek.
Autorzy publikacji starają się nakłonić rodziców do zastanawiania się nad tym, jak wychowują swoje córki, a jedna z rad mówi: "Tak łatwo wpaść w pułapkę schematu chwalenia wyglądu dziewczynki (Wyglądasz tak ładnie!), określania jej zachowania jako 'dobre' lub chwalenia, kiedy zrobi coś doskonale". W poradniku znajdują się również sugestie, by rodzice przestali mówić swoim córkom, że "ładnie wyglądają" oraz ostrzeżenia przed "nazywaniem upartej dziewczynki apodyktyczną".
Co jeszcze mogli przeczytać rodzice w tym poradniku?
"Wypełnij swój dom książkami, zabawkami i dekoracjami, które nie są zgodne z określonymi rolami płciowymi (np. kupuj książki o budowlance i zachęcaj dziewczęta do angażowania się w tematy związane z matematyką, czy innymi dziedzinami nauki)".
"Zwróć uwagę na stereotypy dotyczące płci prezentowane w mediach, z których korzysta twoja rodzina".
"Staraj się wyeliminować odniesienia do dziecka związane z płcią, takie jak 'księżniczka' czy 'chłopczyca' lub zwroty takie jak 'Młode damy nie zachowują się w ten sposób'".
Rodzice w szoku
Powyższe porady nie spodobały się wielu rodzicom. W anonimowej wypowiedzi dla mediów matka z hrabstwa Kent oskarżyła organizację Bright Horizons o lewicową "kampanię" i mieszanie poglądów politycznych z wychowawczymi poradami.
Z kolei były minister edukacji, Sir John Hayes, powiedział: "Ta głupia rada z Bright Horizons ograniczy horyzonty małych dziewczynek, których nie można nazwać ładnymi, pozwalać im przebierać się za księżniczki, czy po prostu dać cieszyć się dzieciństwem tak, jak to było od pokoleń. Musimy pozwolić dzieciom być dziećmi, uszanować ich niewinność i przestać je pouczać".
W odpowiedzi na zarzuty rodziców rzecznik Bright Horizons powiedział: "To osobisty wybór każdego rodzica, kiedy i gdzie będzie szukać wskazówek. Tym, którzy szukają pomysłów na wzmocnienie pozycji swoich córek, aby wyrosły na silne, pewne siebie liderki, wolne od potencjalnie szkodliwych stereotypów związanych z płcią, oferujemy porady, które zachęcają do skupienia się na cechach dziewczynki innych niż jej wygląd".