W szkolnej toalecie dziewcząt w LO w Legnicy ktoś ukrył kamerę przyczepioną do podpaski w koszu na śmieci. Była ustawiona tak, by można było widzieć krocze podczas korzystania z toalety. Sprawę dyrekcja szkoły zgłosiła na policję, teraz została również podjęta interwencja w kuratorium oświaty.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W jednym z legnickich liceów ogólnokształcących w damskiej toalecie ktoś zamontował ukrytą kamerę – umieszczono ją na podpasce w koszu na śmieci.
Sprawę nagłośniono w mediach również za sprawą prawniczki i aktywistki, Dagmary Adamiak, która nagrała na TikToku wideo o tym zajściu.
Teraz zgłoszono ją również do dolnośląskiego kuratorium oświaty. Aktywiści przeprowadzili tam interwencję, podczas której domagano się reakcji ze strony urzędu.
Ukryta kamera w szkolnej toalecie
Zaledwie kilka dni temu pisałyśmy o szokującym odkryciu w jednym z Liceów Ogólnokształcących w Legnicy. O sprawie informowały lokalne media i została nagłośniona m.in. dzięki filmowi na TikToku prawniczki i aktywistki Dagmary Adamiak. Uczennice tamtejszej placówki odkryły, że w jednej z toalet w koszu na śmieci umieszczona została podpaska, na której zamontowano ukrytą kamerę. Była ustawiona w takim miejscu, by nagrywać dziewczęce krocza podczas załatwiania się w toalecie.
Sprawą od razu zajęła się dyrekcja szkoły, choć po interwencjach uczennic sama podpaska zniknęła z łazienkowego kosza na śmieci. Zostały jednak zdjęcia, które dyrektor V LO w Legnicy Piotr Niemiec skierował do informatyka współpracującego z Urzędem Miasta, a następnie złożył na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Podejrzany był jeden z uczniów klasy 3., który często widziany był w okolicy wspomnianej toalety. Nie przyznaje się on jednak do winy, a policja nie znalazła przy nim niczego podejrzanego.
Interwencja w kuratorium oświaty
Teraz sprawa nabrała rozpędu. Nie znaleziono jeszcze sprawcy, który złamał prawo, umieszczając w toalecie ukrytą kamerę, ale sytuacji zdecydowało się przyjrzeć kuratorium oświaty. Wszystko dzięki interwencji aktywistek i aktywistów, którzy do dolnośląskiego kuratorium oświaty wystosowali apel o wyjaśnienie sprawy i przeciwdziałanie przemocy w szkole. Aferą zainteresowała się organizacja Równik Praw, która zwróciła się do kuratorium:
– Podstawą zapobiegania przemocowym zachowaniom jest przede wszystkim walka z kulturą gwałtu poprzez edukację. Edukację seksualną, antyprzemocową, która uczy, czym jest molestowanie, naruszanie czyichś granic i czym może skutkować u osoby, która jej doświadcza. Kolejnym aspektem jest dopasowanie dobrych praktyk, narzędzi i wdrożenie procedur do miejsca ich stosowania, a także wypracowanie modeli reagowania na zachowania przemocowe – mówiła Katarzyna Kuca z Równika Praw.
Aktywiści dziś (8.03.2023 r.) zorganizowali interwencję w siedzibie dolnośląskiego kuratorium i złożyli dokumenty domagające się dalszego przyjrzenia sprawie oraz monitorowania problemu molestowania i przeciwdziałaniu przemocy w szkołach. W Internecie powstała także petycja stworzona przez aktywistkę Dagmarę Adamiak przeciw molestowaniu w polskich szkołach. Możecie ją podpisać tutaj.