W poniedziałek na terenie Syrii i Turcji doszło do groźnego trzęsienia ziemi. Wiele terenów zostało zniszczonych, a budynki zawalone. Pod gruzami jednego z nich dwójka rodzeństwa spędziła aż 17 godzin. W tym czasie 7-letnia dziewczynka cały czas chroniła głowę młodszego brata i przytulała go, by dziecko się nie bało. Zobaczcie wzruszającą fotografię.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Trzęsienie ziemi, do którego doszło w Syrii i Turcji w poniedziałkowe popołudnie, było ogromną katastrofą. Oprócz druzgoczących wiadomości z obszaru dotkniętego trzęsieniem świat obiegło też niesamowite zdjęcie. Jest na nim 7-letnia dziewczynka wraz ze swoim młodszym bratem.
Dzieci znajdowały się pod gruzami budynku, gdzie razem spędziły 17 godzin. W tym czasie mała Syryjka osłaniała ciągle głowę brata i trzymała go w swoich ramionach, aby kamienie nie zrobiły mu krzywdy i żeby się nie bał. Zdjęcie zamieścił na Twitterze przedstawiciel Organizacji Narodów Zjednoczonych w Syrii Mohammad Safa. We wpisie w social mediach napisał, że dzieci są już bezpieczne.
Trzęsienie ziemi najsilniejsze od ponad 100 lat
W rejonie, w którym doszło do trzęsienia, czyli w południowej Turcji i północnej Syrii, poniedziałkowe trzęsienie ziemi było najsilniejsze od ponad 100 lat. Działania ratownicze wciąż są prowadzone, ale utrudniają je cały czas trwające wstrząsy wtórne oraz pogoda, która nie sprzyja usuwaniu gruzów budynków i dróg.
Dzieci ze zdjęcia, według relacji Mohammada Safa znajdowały się pod gruzami zawalonego budynku przez 17 godzin. 7-latka w tym czasie cały czas chroniła rękoma głowę brata przed uderzeniami kamieni.