Młoda mama trójki dzieci stworzyła zasady, których powinni przestrzegać goście, jeśli chcą odwiedzić ich dom. Lista amerykańskiej influencerki jest już bardzo obszerna, ale internautki dodają kolejne punkty.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Mama trójki dzieci nagrała filmik z zasadami, jakie wprowadziła dla swoich gości.
Instrukcja obejmuje np. wcześniejsze umówienie wizyty, nieużywanie perfum czy mycie rąk.
Internautki zachwyciły się spisem, ale dodają także swoje punkty do listy zakazów i nakazów.
Milena Ciciotti jest mamą trójki dzieci, która bardzo chętnie relacjonuje swoje życie rodzinne w sieci. Obserwatorom zdradza także różne porady dotyczące macierzyństwa, które sprawdziły się u niej w domu. Niedawno influencerka powitała na świecie najmłodsze ze swoich dzieci i z tej okazji przygotowała wideo z instrukcją dla bliskich, którzy chcieliby ich odwiedzić. To bardzo konkretne wytyczne, które zachwyciły internautki. Ich zdaniem mamy mają pełne prawo narzucać swoje zasady, by czuć się komfortowo podczas pierwszych wizyt.
Jakie zasady narzuciła młoda mama?
Punkt pierwszy to nieużywanie perfum przed wizytą. Goście także konieczne muszą umyć ręce zaraz po wejściu do domu.
Młoda mama również nie życzy sobie brania jej dziecka na ręce, jeśli ani ona, ani noworodek tego nie potrzebują. Jej zadaniem czas na czułości przyjdzie, gdy dziecko podrośnie, ale to nie koniec zasad.
Nie oczekuj obiadu
Kobieta zaznacza, że odwiedzające ją osoby nie powinni oczekiwać, że zostaną ugoszczone, bo jako młoda mama może nie mieć na to czasu. Może także nie być w stanie poświęcić im uwagi. Za to byłoby fajnie, gdyby sami proponowali, w czym mogą jej pomóc, np. w sprzątaniu, praniu, zaścieleniu łóżka czy opiece nad starszymi dziećmi.
Milena prosi również o powstrzymanie się od niemiłych komentarzy. Znaczyła, że naprawdę świetnie wie, jak wygląda, gdy jest zmęczona. Prosi również o niezadawanie pytań o poród. Jeśli sama będzie chciała, to zacznie ten temat. Mile widziane są komplementy.
Co dodałybyście do listy?
Ja zasadę, że goście mają być zdrowi, bez kaszlu, kataru, bo to dla wielu osób niestety nie jest oczywiste. Natomiast internautki wspominały np. zakazie palenia przed wizytą oraz zakazie całowania noworodka. Wspomniały również o przyniesieniu obiadu czy zapewnieniu opieki maluszkowi, by mama mogła się zdrzemnąć lub wziąć prysznic.