Oto 5 rzeczy, które warto zmienić:
Brzmi absurdalnie? W końcu przecież niemalże krzyczysz, więc jak może tego nie słyszeć? Jednak pamiętaj, że to twoje założenie. Ze strony dziecka może to wyglądać zupełnie inaczej. Podczas gdy ty, zniecierpliwiona, czujesz się zwyczajnie "olana", w gruncie rzeczy może się okazać, że dziecko autentycznie cię nie słyszało, bo było zajęte swoimi sprawami.
Jeśli chcesz coś od dziecka, nigdy nie krzycz z drugiego pokoju. Przebywanie w tym samym pomieszczeniu podczas rozmowy zawsze sprzyja wyjaśnianiu ewentualnych nieporozumień.
Przebywanie w jednym pomieszczeniu to czasem także za mało. Jeśli dziecko jest zajęte rysowaniem, czytaniem lub czymkolwiek innym, może nie reagować na to, co mówisz, nawet jeśli siedzisz tuż obok. Dlatego warto zawsze najpierw zadbać o kontakt wzrokowy. Zacznij mówić, dopiero gdy masz pewność, że cię słucha.
Nagła zmiana intonacji głosu nie sprawi, że dziecko nagle zacznie cię słuchać. Często rodzicom się wydaje, że tylko poniesionym głosem mogą zwrócić uwagę swojej pociechy. Tymczasem efekt może być zupełnie odwrotny.
Mów jednostajnym tonem, unikaj także krzywdzących zwrotów w stylu "ty wiecznie", "znowu", 'leniwy", "powolny" itp. - to z pewnością nie pomoże. Postaraj się mówić krótko i zwięźle, wyjaśniając dokładnie, czego oczekujesz. Gdy dziecko zrobi to, o co prosiłaś, podziękuj i pokaż, że to doceniasz.
Jeśli mimo powyższych prób nawiązania kontaktu dziecko nie reaguje, daj wybór i chwilę na podjęcie świadomej decyzji. Nie chodzi o karanie dziecka, a zaznaczenie, jakie naturalne konsekwencje będzie miało takie, a nie inne zachowanie dziecka.
Np. jeśli teraz nie zgasisz teraz telewizora i nie pójdziesz się myć, potem nie będzie już czasu na czytanie przed snem. Upewnij się, że dziecko rozumie i świadomie podejmuje decyzję. Jeśli podobna sytuacja miała już miejsce, przypomnij, co się stało poprzednim razem. Gdy w łóżku upomni się o czytanie, wyjaśnij ponownie, dlaczego nie ma już na to czasu.
To, że wykonanie jakiegoś zadania jest ważne dla ciebie, nie oznacza, że jest istotne dla twojej pociechy. Czasem wystarczy proste wyjaśnienie, by miało szansę to zrozumieć. Absolutnie nie chodzi o nęcenie nagrodami, a o dostrzeganie naturalnych korzyści, np. jeśli pomożesz posprzątać po obiedzie, szybciej się uwiniemy i pójdziemy razem pograć w piłkę.
Czytaj także: https://mamadu.pl/169753,jak-naklonic-nastolatka-do-sprzatania-ten-trik-z-internetu-dziala