Są sytuacje, które niepokoją, jednak czasem nasza czujność jako rodziców jest gaszona nawet przez samych medyków. Chyba każda z nas choć raz w życiu usłyszała, że histeryzuje lub przesadza. Jednak prawda jest taka, że lepiej wyjść na nadopiekuńczą niż zbagatelizować niepokojący nas objaw. Udowadnia to historia pewnej mamy, która zaufała intuicji i filmowi z internetu.
Reklama.
Reklama.
Wirus RSV może prowadzić do zapalenia oskrzelików. Zwykle przebiega łagodnie, ale jest groźny dla niemowląt.
Jednym z niepokojących objawów jest specyficzny ruch klatki piersiowej i brzuszka.
Mama nagrała filmik, by pokazać innym rodzicom, jak dokładnie wygląda taki oddech.
Na instagramowym profilu @thinyheartseducation pojawia się wiele medycznych wskazówek, głównie z obszaru pierwszej pomocy, ale także umieszczane są tam prawdziwe historie internautów. Pewna mama postanowiła podzielić się swoją, bo jak twierdzi, to właśnie taki filmik z internetu ocalił życie jej córeczki. Teraz sama chce pomóc innym rodzicom.
Ciężki oddech u niemowlaka
Kobiecie nie spodobał się sposób, w jaki zaczęła oddychać jej córeczka (możesz zobaczyć go na poniższym filmie). Udała się więc do lekarza, jednak ten nie dopatrzył się niepokojących objawów. Poprosił o obserwowanie dziecka i zalecił, że jeśli jego stan się pogorszy, należy go natychmiast zabrać do szpitala.
Kobieta jednak nie mogła sobie poradzić z myślą, że ma czekać na poważniejszą niewydolność oddechową córeczki. Ponieważ ani sposób oddychania, ani zachowanie dziecka nie podobały się mamie, postanowiła, że dłużej nie będzie zwlekać. Przypomniała sobie także filmik, który jakiś czas temu widziała w sieci. Niemowlę oddychało na nim bardzo podobnie. Dzięki temu nabrała pewności, że nie przesadza i postanowiła udać się do szpitala.
To objaw zapalenia oskrzelików
Dziewczynka szybko została przyjęta na oddział, gdzie okazało się, że to zapalenie oskrzelików, wywołane przez wirusa RSV. Po 5 dniach pobytu w szpitalu rodzice dowiedzieli się również, że z powodu dużej ilości śluzu płuco częściowo się zapadło. Dziewczynka w szpitalu spędziła w sumie 8 dni. Jej mama nie chce nawet myśleć, co mogłoby się stać, gdyby posłuchała lekarza rodzinnego.
Postanowiła więc opowiedzieć swoją historię, by pokazać, jaki oddech dziecka powinien absolutnie zawsze niepokoić. Chce także pomóc innym rodzicom nabrać pewności i nakłonić, by ufali swojej intuicji.
Aż klatka piersiowa się zapada
Najważniejszy mięsień oddechowy człowieka stanowi przepona. Jednak gdy dochodzi do zapalenia oskrzelików, oddech staje się ciężki i angażuje dodatkowe mięśnie. Wciągane są międzyżebrza, co wygląda, jakby zapadała się klatka piersiowa. Malec może mieć także duszności, przyspieszony i świszczący oddech.
Na profilu gdzie został umieszczony filmik, pojawiła się w opisie także cenna wskazówka od ratowników. Gdy twój malec jest zdrowy, nagraj filmik, jak oddycha: jak zachowują się nozdrza, jego wygląda klatka piersiowa i brzuch. Jeśli zacznie cię coś niepokoić, w prosty sposób będziesz mogła porównać niepokojący oddech z tym "normalnym".