Stan zapalny to reakcja układu immunologicznego na infekcję. Wyróżniamy objawy miejscowe (opuchlizna, zaczerwienienie, ból) i uogólnione (np. gorączka). Stan zapalny sam w sobie służy szybkiemu dojściu do zdrowia, ma na celu wyeliminowanie czynnika szkodliwego.
Szczególnie zimą jesteśmy narażeni na różnego rodzaju stany zapalne, ponieważ towarzyszą zarówno niegroźnym infekcjom, jak i poważnym chorobom. Jest kilka „zimowych zapaleń”, na które podatne są nasze dzieci. Większość z nich zaczyna się błahym katarkiem, który toruje drogę znacznie poważniejszym chorobom…
1. Zapalenie oskrzelików
Naprawdę nieciekawa sprawa. Oskrzeliki to końcowe, najdrobniejsze rozgałęzienia dróg oddechowych, a do ich zapalenia dochodzi poprzez wirusy z nosa i gardła. Zapalenie oskrzelików najczęściej kończy się w szpitalu ze względu na trudności w oddychaniu, mocny kaszel oraz płytki, świszczący oddech.
Początkowo przypomina niegroźną infekcję, jednak bardzo szybko pojawia się gorączka 38-40 stopni oraz problemy z oddychaniem, maluch traci apetyt i jest niespokojny. W takich sytuacjach konieczna jest pilna reakcja. Jeśli kontakt z pediatrą jest utrudniony, należy jechać bezpośrednio do szpitala. I to wcale nie są żarty, ponieważ zapalenie oskrzelików sprawia, że do krwi dociera mniejsza ilość tlenu, co może się objawiać sinieniem ust, paluszków.
Szczyt zachorowalności przypada na 2-6 miesiąc życia dziecka, z reguły podczas pierwszej zimy.
2. Zapalenie oskrzeli.
Po pierwsze według anatomii oskrzela są wyżej niż oskrzeliki. Dalej nie jest dobrze, choć z dwojga złego lepiej, by dziecko miało zapalenie oskrzeli niż oskrzelików. W tym przypadku najpierw pojawia się suchy kaszel, który za moment zmienia się w kaszel mokry, z dużą ilością wydzieliny. Należy liczyć się także z wymiotami i biegunką, spowodowanymi połykaną przez dzieci wydzieliną.
Większość lekarzy w takich sytuacjach przepisuje antybiotyk, by zminimalizować ryzyko wtórnej infekcji bakteryjnej, choć początkowo nie są one konieczne. Należy zbijać wysoką temperaturę, stosować inhalacje z soli fizjologicznej i obficie poić malucha. W zwalczaniu zapalenia oskrzeli pomocne są leki mukolityczne, czyli takie, które rozrzedzają wydzielinę, a co za tym idzie – ułatwiają jej odkrztuszanie.
Może także dojść do obkurczenia dróg oddechowych i problemów z oddychaniem, w takiej sytuacji mamy do czynienia z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli. I tutaj także nie ma żartów, ponieważ kaszel, towarzyszący zapaleniu oskrzeli potrafi wycieńczyć dziecięcy organizm. W okresie noworodkowym jest nawet stanem zagrożenia życia.
3. Zapalenie płuc
Główne objawy to: furczenie, świszczenie oraz dyszenie. A także wyjątkowo suchy kaszel, który powoduje bóle w klatce piersiowej. Zapalenie płuc rozwija się bardzo szybko i ma znacznie gorszy przebieg niż w przypadku dorosłych. W przypadku dzieci możemy spodziewać się wysokiej gorączki, apatii, braku apetytu, dreszczy, a także wymiotów i biegunki.
Wyróżniamy różne typy zapalenia płuc: wirusowe, bakteryjne, grzybicze i atypowe.
Uwaga! Istnieje także bezobjawowe zapalenie płuc z nieswoistymi objawami. W takim przypadku jedynie wykonanie RTG umożliwia postawienie trafnej diagnozy. Niestety można się spodziewać hospitalizacji.
4. Zapalenie ucha środkowego
Występuje u większości dzieci do trzeciego roku życia. Maluch bardzo szybko zasygnalizuje problem pocierając uszko, przyciskając je do poduszki lub pociągając za nie z całej siły. Najprawdopodobniej z bólu będzie się też zanosił od płaczu.
Zapaleniu ucha niekoniecznie musi towarzyszyć gorączka, choć z reguły tak jest i wynosi nawet 40 stopni. Wizyty u lekarza nie powinno się odkładać do czasu wystąpienia gorączki.
Prawidłowo dobrane leczenie powinno zminimalizować ból w ciągu 48 godzin. Należy jednak często i regularnie oczyszczać nosek dziecka. Nie wolno leczyć zapalenia ucha na własną rękę poprzez zakraplanie rozgrzewających olejków, ponieważ może to utrudnić diagnozę oraz pogorszyć stan dziecka.
Warto zaznaczyć, że zapalenie ucha nie ma związku z tym czy dziecko nosiło czapkę, czy też nie. To niestety dość popularny mit. Zapaleniu ucha środkowego sprzyja natomiast przerost trzeciego migdałka, który zamyka ujście trąbki słuchowej (lub jej niedrożność), wady anatomiczne podniebienia, choroby zakaźne, a także zapalenie zatok.