Niewinny katar u starszaka może przerodzić się w poważną infekcję u maluszka. Wszystkiemu winny jest wirus RS, który oprócz kataru może wywołać duszności i stan podgorączkowy. Niekiedy konieczna jest hospitalizacja. Na jakie objawy zwrócić uwagę i czy można ochronić dziecko przed wirusem RS?
Wirus RSV u starszych dzieci (i dorosłych) zazwyczaj daje objawy podobne do przeziębienia, czasem to jedynie kilkudniowy katar. Jednak maluszki, które miały styczność z tym wirusem, mogą chorobę przechodzić znacznie gorzej. Na instagramowym koncie @eaty_moms jedna z prowadzących profil – lekarka –postanowiła wyjaśnić, na co szczególnie należy zwrócić uwagę.
Jeśli starszak "przynosi" katar ze szkoły lub przedszkola, uważnie obserwuj maluszka. Czy poza katarem nie pojawił się u niego mokry kaszel? Zwróć uwagę, czy coś nie "bulgocze" i "rzęzi" w klatce piersiowej, powinny cię zaniepokoić także duszności, stan podgorączkowy oraz gorszy apetyt. Niektóre dzieci przechodzą taką infekcję łagodnie. Inne niestety wymagają kuracji tlenowej i hospitalizacji. Jeśli malec ma niepokojące objawy, koniecznie skonsultuj jego stan zdrowia z pediatrą. Nie warto zwlekać!
Najskuteczniejszym sposobem ochrony dzieci przed wirusem RS jest tzw. immunoprofilaktyka bierna, czyli podanie gotowych przeciwciał, które zwalczają wirusa w kontakcie z nim. W sezonie zwiększonej zachorowalności na RSV (wrzesień-kwiecień) podaje się 5 dawek leku w miesięcznych odstępach, ponieważ przeciwciała zanikają po ok. 28-30 dniach.
Program lekowy, czyli wspomniana immunoprofilaktyka bierna przeciw RSV, jest bezpłatny dla dzieci, które:
- wiek ciążowy 29 - 32 tygodni
lub
- wiek ciążowy ≤ 35 tygodni oraz mała masa urodzeniowa równa lub poniżej 1500 g.
- jawną niewydolnością serca, utrzymującą się pomimo leczenia farmakologicznego
lub
- umiarkowanym lub ciężkim wtórnym nadciśnieniem płucnym
lub
- siniczymi wadami serca, z przezskórnym utlenowaniem krwi tętniczej utrzymującej
się <90%.