W tym roku szkolnym 2022/2023 uczniowie klas maturalnych pierwszy raz napiszą egzamin maturalny w nowej formie - Formule 2023. Zakłada ona nie tylko powrót znienawidzonej przez uczniów matury ustnej z języka polskiego, ale także bardzo poszerzoną listę lektur: wcześniej było ich 13, teraz jest aż 40.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od tego roku szkolnego w liceach ogólnokształcących i szkołach artystycznych uczniowie pierwszy raz napiszą nową maturę w Formule 2023.
Zmieniona matura zakłada powrót matury ustnej z polskiego, na której uczniowie muszą odpowiedzieć na 2 pytania i podjąć dyskusję z egzaminatorami, a także naszykować się na to, że lista lektur została zwiększona z 13 na 40.
Matura w Formule 2023 i zwiększenie listy lektur budzą w maturzystach lęk i niepewność. Uczniowie protestują, bo nie chcą być "królikami doświadczalnymi".
Dużo dłuższa lista lektur maturalnych
Od tego roku szkolnego 2022/2023 zmieniło się wiele przepisów w szkołach. Nowe wytyczne obejmują również maturę 2023 – w przyszłym roku w maju uczniowie napiszą ja w Nowej Formule 2023. Na razie obowiązuje ona tylko uczniów liceów ogólnokształcących i szkół artystycznych, ale od 2025 roku.
W nowej formie matura wygląda tak, że oprócz języka polskiego, matematyki i języka nowożytnego obcego, uczeń musi obowiązkowo zdawać jeden przedmiot dodatkowy, a także ma obowiązek przystąpienia do egzaminu ustnego z języka polskiego. W rozmowie z PAP, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, udzielił garści dokładniejszych informacji na temat tego, co czeka na młodzież na nowym egzaminie maturalnym:
„Mamy to wszystko, co było w poprzedniej podstawie, ale jednocześnie przywrócony został cały kurs historii literatury, głównie polskiej, ale są też elementy literatury światowej. Mamy już nie zestaw 13 pozycji lekturowych, tak jak było w podstawie programowej 2012, ale zestaw około 40 pozycji lekturowych. To może sprawiać wrażenie utrudnienia egzaminu maturalnego u zdających”.
Książki zamiast filmów i gier
Nowością nie jest, że do egzaminu obowiązuje znajomość lektur. Dotychczas wyglądało to tak samo, podobne wytyczne obowiązują również od 2019 roku na egzaminie ósmoklasisty. Dyrektor CKE zauważył, że rozumie, że to, że jest więcej tekstów, może w uczniach budzić obawy, jednak ze wszystkich stron słyszało się głosy, że podniesienie poziomu matury z języka polskiego jest potrzebne.
Nowa formuła była po prostu okazją, by to wprowadzić w życie. Dotychczas na maturze obowiązywała praca z tekstem – trzeba było np. w wypracowaniu zawrzeć przykłady, ale mogły one pochodzić z szeroko rozumianej kultury: z filmów, seriali, gier komputerowych, czyli tekstów kultury. Teraz nadal będą mieli taką możliwość, ale na egzaminie bardziej będzie wymagana znajomość konkretnych lektur i wiedza o tym, jak sytuują się one szerzej w kulturze i danym w zadaniu kontekście.
Jak mówią pracownicy CKE, obecny rocznik maturzystów jest eksperymentalny, więc to normalne, że pojawia się lęk i niepewność. Uczniowie sami mówią o tym, że czują się jak "króliki doświadczalne" i nie do końca są zgodni co do tego, że zmiany są dobre i potrzebne.
Matura usta powraca
Po zrezygnowaniu z matury ustnej w pandemii, w nowej Formule 2023 matura ustna powraca, choć na innych zasadach niż funkcjonowała od 2012 roku. W maju 2023 uczniowie na maturze ustnej z języka polskiego będą mieli ok. 15 minut na dwie szersze odpowiedzi oraz rozmowie z egzaminatorami. Najpierw będą losowali 2 pytania z puli jawnych pytań, których jest 220, potem będą musieli na każdy z tematów wygłosić krótki monolog. Na koniec trzeba będzie jeszcze podjąć rozmowę z egzaminatorami dotyczącą powyższych pytań.