"No dmuchnij!" - prosisz i prosisz, a dziecko i tak wciąga wszystkie smarki znów do nosa. Nie wszystkie maluchy są fanami aspiratorów, a jeszcze mniej z nich opanowuje sztukę dmuchania w chustkę. Jednak istnieje metoda, która szybko uczy dzieci wydmuchiwać nos.
Reklama.
Reklama.
Nie mam wątpliwości, że wraz z pierwszym podmuchem chłodniejszego wiatru, twoje dziecko wróciło do domu z katarem. Małe dzieci chorują bardzo często, ale to tylko wzmacnia ich odporność. Niestety, jeśli dziecko nie jest miłośnikiem aspiratorów do nosa, zwykły katar może się przedłużać i przeobrażać w poważniejsze choroby.
A pediatrzy na każdej wizycie przestrzegają, że właściwa higiena nosa to klucz do zdrowia gardła, płuc i głowy. Jak możesz pomóc swojemu maluchowi w walce z katarem? Wypróbuj tę prostą metodę nauki dmuchania nosa.
Jak nauczyć dziecko dmuchać nos?
Zacznijcie od tego, że dziecko podstawia pod swój nos palec i najpierw jedną, a potem drugą dziurką dmucha, by mogła przekonać się, że wylatuje z nich powietrze. A potem przystąpcie do nauki dmuchania nosa.
To metoda lokomotywy. Polega na tym, że rodzic przykłada do nosa dziecka luźno chusteczkę higieniczną tak, by nie zatykać nosa. Potem zachęcamy dziecko, aby dmuchało całą siłą powietrze nosem, przy czym co chwilę zmieniamy dziurkę. Przykładamy palec do prawego nozdrza dziecka i mówimy, że ciuchcia musi wypuścić jak najwięcej pary. Potem drugi "komin" robi dokładnie to samo.
Urywane oddechy, szczególnie ze świszczącym katarem brzmią dokładanie jak lokomotywa. To, co wyleciało z "komina" zbieramy chusteczką.
Pamiętaj, aby przestrzec dziecko, że oddycha tylko nosem, a jego usta są zamknięte!
Metoda lokomotywy nauczyła moich przedszkolaków dmuchać nos bez zbędnego stresu i płaczu. Najważniejsza w jej stosowaniu jest zabawa oraz zamknięcie ust przez dziecko. Inaczej cała para pójdzie w gwizdek.