apel GIS, szkodliwa żywność, pleśń na owocach, czy można odkroić spleśniały kawałek
Zanim zapakujesz dziecku owoce warzywa do śniadaniówki, dokładnie je obejrzyj. Fot. Patryk Fore z Unsplash
REKLAMA

Kupujemy na zapas

W codziennej gonitwie nie mamy czasu na bieganie po sklepach. Wiele rodzin robi większe zakupy w weekend, żeby zaoszczędzić czas i mieć pod ręką zdrowe przekąski dla dzieci.

We wrześniu chętnie do śniadaniówek wkładamy jabłka, śliwki czy pomidory, jednak Główny Inspektor Sanitarny apeluje, żebyśmy dokładnie oglądali jedzenie, nim wyląduje ono w naszych ustach.

Pleśń? Tego się nie da odkroić!

Główny Inspektor Sanitarny przypomina, że pleśń jest toksyczna i pod żadnym pozorem nie należy jeść żywności, która zaczyna pleśnieć. Jeśli zauważysz choćby maleńką plamę pleśni na jabłkach, pomidorach, czy jakimkolwiek innym produkcie spożywczym, musisz wyrzucić go w całości.

Pleśń jest grzybem, a to oznacza, że widoczny na skórce jabłka czy w miejscu szypułki pomidora wykwit jest tylko ułamkiem tego, co dzieje się w owocu czy warzywie. Wilgotne, kwasowe środowisko, czyli wnętrze owoców i warzyw, jest doskonałym środowiskiem do rozwoju pleśni, dlatego każdą sztukę żywności należy bardzo dokładnie oglądać pod tym kątem.

Pleśń jest toksyczna i bardzo szkodliwa

Jedzenie spleśniałych owoców może doprowadzić do zatrucia organizmu, a w skrajnych przypadkach nawet śmierci. Dodatkowo pleśń na produktach spożywczych w dłuższej perspektywie przyczynia się do powstawania alergii, wrzodów, chorób jelit i wątroby, problemów z oddychaniem. Spleśniałe jedzenie może prowadzić do powstawania nowotworów.

Tu nie ma miejsca na oszczędność, pleśń na jabłuszku to konieczność wyrzucenia go w całości.

Czytaj także: