Coraz chętniej rodzice zakładają dzieciom tzw. niezgubki. Dzięki opasce na rączce dziecka, jeśli to się zgubi, łatwo zlokalizować jego rodziców. Jednak okazuje się, że wiele osób wypełniając ją, popełnia błąd. Policjantka wyjaśnia, co powinno się na takiej bransoletce znaleźć.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W pełni sezonu każdego dnia na plaży gubi się aż kilkanaścioro dzieci.
Choć to niezadanie ratowników, najczęściej to właśnie oni pomagają zagubionym dzieciom.
Warto wyposażyć malucha w "niezgubkę" - gadżet, który pomoże szybko zlokalizować rodziców.
By szybko odnaleźć rodziców
Przy dzieciach bez wątpienia trzeba mieć oczy wokół głowy, jednak każdy rodzic wie, że w wystarczy ułamek sekundy, by malec zrobił coś nieprzewidzianego. Korowe parawany, targowiska, czy tłok na deptaku - tu nietrudno, by dziecko zrobiło kilka kroków, straciło orientację, a potem szukając mamy, odbiegło w złym kierunku.
Od jakiegoś czas w sklepach, ale także np. na stanowiskach ratowników dostępne są bransoletki. Tzw. "niezgubka" to prosty gadżet, kto rozwala szybko namierzyć rodziców zgubionego dziecka, szczególnie jeśli malec nie zna numeru telefonu do rodziców. Taką opaskę zakłada się w okolicy nadgarstka. Znaleźć na niej powinien się numer telefonu o jednego lub obojga rodzajów. Jeśli to wakacje zagraniczne to także numer kierunkowy +48 i nic poza tym!
Rodzice często popełniają błąd
Nadkom. Małgorzata Sokołowska zamieściła w sieci filmik, by wyczulić rodziców na jedną kwestię. Wielu rodziców korzystając z "niezgubki", popełnia jeden błąd.
"Lepiej nie wpisywać tam imienia naszego dziecka. Jeśli osoba o złych zamiarach przeczyta imię, a potem zwróci się do małego dziecka, to może ono pomyśleć, że ta osoba zna mamę i tatę, a pewnie także zna i je, przez co może zaufać nieznajomemu" – wyjaśnia nadkom. Małgorzata Sokołowska.
Jak przygotować dziecko na wakacyjny wyjazd?
upewnij się, że dziecko wie, jak się nazywa i gdzie mieszka;
starsze dziecko koniecznie naucz numeru telefonu do jednego z rodziców;
warto kupić charakterystyczną czapeczkę lub chusteczkę;
kup opaskę na numer telefonu do rodziców lub weź darmową od ratownika WOPR, w sieci dostępne są także bransoletki z lokalizatorem GPS. Telefon możesz również napisać na ręku dziecka i zabezpieczyć go bezbarwnym lakierem do paznokci;
podczas pierwszej i każdej kolejnej wizyty na plaży pokaż dziecku, jak wygląda punkt ratownika lub inne miejsce charakterystyczne, gdzie maluch ma się udać, gdy się zgubi;
wyczul, by samo nie próbowało odnaleźć drogi, jeśli się zgubi;
gdy zabierasz dziecko w zatłoczone miejsce, rób wcześniej zdjęcie. W razie potrzeby będziesz dokładnie wiedziała, jak dziecko było ubrane;
jeśli wybieracie się na wycieczkę, trzymaj dziecko cały czas za rękę.
Numery alarmowe
Jeśli dziecko się zgubi, zgłoś się do najbliższego ratownika lub zadzwoń na jeden z poniższych numerów:
112, WOPR 601 100 100, GOPR 601 100 300
W przypadku zaginięcia dziecka poza granicami Polski skontaktuj się z organizacją pozarządową, która prowadzi poszukiwania zaginionych dzieci. W większości krajów UE wystarczy zadzwonić na bezpłatny numer 116 000 (przed wyjazdem się upewnij, jaki to numer).
Jeśli widzisz błąkające się dziecko, nie bądź obojętny i powiadom ratownika lub policję!