Woda, wiatr, lody - wakacje to najlepsza pora na zabawy logopedyczne. Bez zbędnego wymyślania i silenia się na ciekawe zajęcia, urządź dziecku ćwiczenia artykulacyjne oparte na wiatrakach, jedzeniu gofrów i posyłaniu sobie buziaczków. Tak wam się spodoba, że "gimnastyka języka" stanie się waszą stałą zabawą.
Reklama.
Reklama.
"Pierwsza wizyta u logopedy powinna odbyć się w okolicach jego 2. roku życia. To doskonały czas, żeby sprawdzić budowę aparatu artykulacyjnego czy długość wędzidełka. Logopeda przyjrzy się maluchowi i uspokoi rodziców. Pierwsze wizyty odbywają się w formie zabawy, więc dzieci nie postrzegają ich jako badanie czy stresujące doświadczenie" - mówiła logopedka Anna Trawka o rozwoju mowy u dzieci.
Wiele ćwiczeń logopedycznych możesz wykonać z dziećmi sama. W dodatku nie musisz kupować, żadnych podręczników i gadżetów. Zabawy logopedyczne zorganizujesz od ręki. A lato tylko ci w tym pomoże.
Zabawy logopedyczne dla dzieci
Dmuchanie
Ćwiczenia oddechowe są szczególnie polecane maluchom, które zwykle oddychają przez usta. Poprzez zabawy z cyrkulacją powietrza aktywuje się także nos. Oto przykładowe zadania dla dziecka:
Wyścig kropelek wody - upuść na gładką powierzchnię kilka kropel wody i poproś dziecko, aby przesunęło je za pomocą własnego oddechu. Włącz się w zabawę i urządźcie kropelkowy wyścig.
Stary niedźwiedź - znasz tę popularną piosenkę, prawda? Imitowanie chrapania to świetne ćwiczenie logopedyczne, wyjątkowo niedźwiedziem nie będziesz ty lub tata, a dziecko.
Farma wiatrowa - kup kilka prostych plastikowych wiatraczków i otwórzcie z dzieckiem farmę wiatrową. Dmuchajcie w skrzydełka, aby wyprodukować jak najwięcej prądu.
Dmuchawce, latawce - rusz z dzieckiem na łąkę albo do parku i szukaj dmuchawców, roślin z puszkiem na kwiecie, a nawet klonowych nosków. Zachęć dziecko do dmuchania w pyłki i sprawdzenia swojej siły oddechu.
Gimnastyka języka
To ćwiczenia artykulacyjne, które mają wytrenować język i podniebienie do prawidłowego wypowiadania głosek. Przygotuj dziecko na prawdziwą językową ucztę.
Jedzenie gofrów - od gofrów i lodów nie da się uciec latem, można je także wykorzystać jako narzędzia logopedyczne, nakłaniając dziecko do tego, aby "czyściło" językiem całą powierzchnię ciasta lub wysysało słodki krem przez otwór zrobiony zębami w lodowym wafelku. Dobrym zadaniem będzie także oblizanie bitej śmietany i syropu z całych ust, niech dziecko daleko wyciąga język.
Kwaśne, kwaśne - o tej porze roku mamy do wyboru dużo warzyw i owoców, oprócz próby rozszerzenia dziecięcego menu o "zielone", warto zachęcić dziecko do przesadnej ekspresji. Na przykład podając porzeczki do spróbowania, powiedz: "Ale kwaśne" i zrób bardzo skrzywioną minę, niech dziecko zrobi to samo.
Picie przez słomkę - zachęcaj dziecko do picia płynów o różnej konsystencji przez słomkę, a także do robienia "burzy w szklance wody", niech dmucha i tworzy ogromne bąble.
Buziaki 'bye, bye' - przesyłaj sobie z dzieckiem całuski na odległość, pilnuj, aby układało wargi w dzióbek i cmokało, gdy śle ci buziaka.