Jednym z pierwszych zakupów dla maluszka jest fotelik samochodowy. Te dla noworodków mają formę nosidełka z pałąkiem. Dzięki temu dziecko można nie tylko bezpiecznie przewozić, ale i nosić. Niestety takie noszenie dla mam bywa udręką i przyczyną bólu pleców. Okazuje się, że jest sprytny sposób, by ułatwić sobie życie!
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W foteliku samochodowym można bezpiecznie nie tylko przewozić, ale także i przenosić niemowlę.
Nieprawidłowe noszenie fotelika może prowadzić do bólu pleców, szczególnie u kobiet.
Jest genialny chwyt, który ułatwi ci przenoszenie fotelika. Jednak mało która mama go zna.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Podstawową funkcją fotelika jestzapewnienie bezpieczeństwa maluszkowi w samochodzie. Jego kształt i waga wynikają z konstrukcji, która ma ochronić dziecko podczas potencjalnej kolizji.
Foteliki samochodowe dla niemowląt to genialny wynalazek. Dzięki temu, że mają pałąk, maluszka nie trzeba nosić na rękach, a jedynie bezpiecznie przenieść z całym nosidełkiem z samochodu do domu czy przychodni. Fajnym dodatkiem są adaptery do wózków, które pozwalają taki fotelik wpiąć w stelaż zamiast gondoli. Jednak są sytuacje, kiedy fotelik trzeba po prostu przenieść w ręku. Jednak nieprawidłowo noszony przez opiekuna mogą stać się przyczyną poważnego bólu pleców.
Większość mam robi to źle
Pamiętam sama, jak przy córkach miałam wiecznie posiniaczone nogi. Wchodząc po schodach na 3 piętro cały ciężar fotelika z dzieckiem, opierałam na nodze, gdyż nie byłam w stanie utrzymać go w samych rękach ani na łokciu. Każdy chwyt wydawał mi się niewygodny. Gdy tylko mogłam, prosiłam, by ktoś wniósł dziecko za mnie, bo fizycznie nie dawałam rady. Po takim spacerze z samochodu często bolał mnie kręgosłup i biodro, nie mówiąc o posiniaczonej nodze.
Większość z mam robi dokładnie to samo, co ja. Nie raz widziałam na parkingach czy w przychodni kobiety walczące z ciężarem, które wyginały się nienaturalnie, robiąc sobie krzywdę. Każda radzi sobie, jak może, bo przecież nikt w szkole rodzenia tego nie uczy. Tymczasem okazuje się, że jest genialny trik, który może wszytko zmienić. To prosty chwyt, dzięki któremu dziecko będzie znacznie prościej nieść i nie nadwyrężysz przy tym kręgosłupa.
Jak prawidłowo nosić fotelik samochodowy?
Zamiast nieść fotelik w dłoniach lub na zgięciu łokcia, należy rękę przełożyć przez uchwyt, przekręcić nadgarstek i chwycić fotelik od spodu. Dzięki tej metodzie fotelik nie obciąży twojego ramienia, biodra i kręgosłupa! Zobacz na filmiku, jakie to banalnie proste: