"Z taką dziczą to do lasu!". Sąsiedzka wojna o głośne dzieci doprowadza mnie do wściekłości
List do redakcji
11 marca 2022, 14:05
·
3 minuty czytania
Mieszkam w nowym bloku. Każdy wie, że te ściany są trochę cieńsze niż w starym budownictwie. Mam dwójkę małych dzieci, a pod nami mieszka bezdzietna sąsiadka koło 50-tki. Od pierwszego dnia kobieta ma problem z moimi dziećmi. Twierdzi, że są za głośne. Starałam się być miła i empatyczna, ale mam już tego dość!