Faworki je się tylko w karnawale, ale ciężko kupić dobre w sklepie czy cukierni.
Warto zrobić je samemu w domu, choć są bardzo pracochłonne.
Lane faworki są świetną alternatywą dla tradycyjnego chrustu.
Przepis na szybkie faworki
Dla mnie zazwyczaj kupne faworki są za grube i za słodkie. Uwielbiam taki chrust, który się rozpada. Dlatego warto zrobić go w domu, dzięki temu można mieć wpływ na grubość ciasta. Niestety, choć nie są trudne w przygotowaniu, to każdy, kto choć raz robił faworki, wie, że to długotrwała procedura. Sporo czasu zajmuje cienkie rozwałkowanie ciasta, krojenie i przewijanie każdego z ciasteczek, a potem smażenie w smalcu. U mnie w domu to był zawsze proces, w który zaangażowana była cała rodzina, by szybciej szło. Jeśli nie masz pomocników ani czasu na robienie tradycyjnych faworków, a może zapomniałaś o
Tłustym Czwartku, świetną alternatywą będzie lany chrust. Smakuje równie pysznie, a robi się go zdecydowanie szybciej!
Przepis na faworki: lany chrust
Składniki na niewielką porcję:
1 szklanka mąki
2 jajka
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka spirytusu, wódki lub rumu (można pominąć)
Plus:
olej lub smalec do smażenia
cukier puder do posypania