Im jesteś starsza, tym bardziej doceniasz relacje, które wnoszą w twoje życie coś dobrego. Najważniejszą z takich relacji jest ta, którą masz sama z sobą. Dlaczego by nie skupić się na pielęgnowaniu jej, zamiast kurczowo trzymać się obowiązków domowych i niepoświęcaniu czasu samej sobie?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Im człowiek jest starszy, tym bardziej stawia na prawdziwe relacje,które wnoszą coś wartościowego do jego życia.
Każda kobieta powinna dbać o taką relację samej ze sobą, a szczególnie matki. Bo one potrzebują oddechu od tego wiecznego i codziennego usługiwania innym.
Jeśli stawiasz na tylko wartościowe relacje z rodziną i przyjaciółmi, postaraj się też poświęcić czas samej sobie. Będziesz szczęśliwsza, bardziej uśmiechnięta i cierpliwsza.
Jakiś czas temu spotkałam się na kawie z przyjaciółką. Znamy się od podstawówki, mamy ogrom wspólnych znajomych, a że właśnie minęło nam równe kilkanaście lat od jej zakończenia, wielu z nich zaczęłyśmy wspominać.
Rozmawiałyśmy o tym, co u kogo słychać, kto założył rodzinę, a kto robi światową wręcz karierę. Dyskutowałyśmy o tym, jak wiele koleżanek jest już mamami, a ilu kolegów okazało się świetnymi ojcami, mimo tego że w szkole się na to nie zapowiadało… ;-)
Mniej, a bardziej jakościowo
I doszłyśmy razem z przyjaciółką do pewnego wniosku. Im jesteś starsza, tym bardziej doceniasz swój cenny czas i przestajesz go marnować na płytkie i nic nie wnoszące do życia znajomości.
Im kobieta jest starsza, tym bardziej zaczyna lubić i szanować samą siebie i swoje własne towarzystwo. Gdy zostajemy matkami, wiele z nas zatraca się w tej roli, poświęca się całkowicie dzieciom, opiece nad rodziną, planowaniem logistyki domowej i pilnowaniem, żeby dzieci wzięły do szkoły drugie śniadanie. Ale często zapominamy o sobie samych.
A skoro z wiekiem stawiamy tylko na te najlepsze relacje, które nas ulepszają i wnoszą do naszego życia coś dobrego, dlaczego by nie skupić się na pielęgnacji relacji samej ze sobą?
Matki nie mają czasu dla siebie
Zanim miałam dzieci spędzałam mnóstwo czasu sama ze sobą – starałam się wychodzić na samotne spacery, brać do parku książkę i posłuchać szumu wiatru w drzewach kiedy nadchodziła wiosna i można było przysiąść na ławce.
Zabierałam samą siebie na kawę i do kina, starałam się odciążać głowę na różnych zajęciach sportowych. Zawsze uważałam, że porządne spocenie się sprawia, że nabiera się dystansu do bieżących problemów i nagle magicznie znajdują się rozwiązania na wszelkie trudne sprawy.
Gdy zostałam matką, (tak jak pewnie wiele z nas) większość z tego poświęciłam, na rzecz opieki nad dziećmi, spędzania czasu z rodziną. I to też jest dobre, bo relacje w rodzinie są najważniejsze na świecie.
Ale jeszcze ważniejsza jest twoja relacja z samą sobą. I ja też w którymś momencie do tego doszłam. Dziecku nie trzeba się w całości i bez reszty poświęcać. Bo w którymś momencie grozi to całkowity zatraceniem siebie i staniem się naprawdę nieszczęśliwą.
A co dziecku po nieszczęśliwej matce? Co z taką mamą będzie, gdy jej malutki syneczek czy
córeczka rozwiną w pełni skrzydła i pewnym krokiem wkroczą w dorosłość i wyprowadzą się z rodzinnego domu?
Zainwestuj w siebie, idź sama do kina lub na kawę
Mamo, postaw czasem na siebie. Im jesteś starsza, tym bardziej powinnaś doceniać tę relację samej ze sobą. Jak nie będziesz miała czasu dla siebie i ze sobą, w pewnym momencie wszystko zacznie cię wkurzać, działać na nerwy, a cierpliwości – także do dzieci – będziesz miała jak na lekarstwo.
Nie oszukujmy się – bycie matką trochę wiąże się z tym, że połowę swojego życia poświęcasz na usługiwanie – dzieciom, partnerowi, a swoje potrzeby spychasz na dalszy plan. Tymczasem warto jednak poświęcić ten czas sobie – niech to będzie nawet 15 minut dziennie, ale codziennie.
Wystarczy na przeczytanie rozdziału ciekawej książki czy zrobienie sobie mini SPA w łazience. Albo chociaż raz w tygodniu – godzina jogi, spacer samej ze sobą do ulubionego parku czy kawiarni. Taki czas poświęcony sobie sprawi, że będziesz spokojniejsza, szczęśliwsza i cierpliwsza.
To inwestycja w siebie teraz, ale i na przyszłość – bo dzięki temu łatwiej ci będzie odnaleźć się na nowo, gdy dzieci dorosną, a ty nagle będziesz miała dużo więcej czasu. Bo nikogo już nie trzeba będzie odwozić do szkoły, przedszkola czy na zajęcia dodatkowe.
I nie marnuj czasu na powierzchowne relacje – stawiaj na te, które dla ciebie zaprocentują i wniosą coś dobrego do twojego życia, także ta samej ze sobą.