Czy słysząc "książka o seksie" lub co gorsza "poradnik seksualny" widzisz książkę, która przedstawia ci pozycje seksualne, w których nagle osiągniesz orgazmiczną przyjemność? I masz ochotę przewrócić oczami, bo w takie rady nie wierzysz? Bo książki, które naprawdę mają zmienić twoje życie seksualne, muszą pomóc ci z własną seksualnością, a nie zadowalaniem partnera. Oto 5 pozycji (książkowych!) obowiązkowych dla każdej kobiety, która chce coś wiedzieć o seksie.
Oto 5 książek o seksie, które każda kobieta powinna przeczytać, to coś zupełnie innego niż "Kamasutra".
To podręczniki do nauki seksualności, które skupiają się na kobiecym orgazmie, masturbacji i odkrywaniu siebie, a nie na zadowalaniu partnera.
"Ona ma siłę", "Warsztaty intymności", "Seksolożki. Sekrety gabinetów", "Sztuka kochania" i "Dużo orgazmów proszę" to jedne z najciekawszych książek o seksualności.
1. "Seksuolożki. Sekrety gabinetów" Marta Szarejko
Zastanawiałaś się kiedyś, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami gabinetów seksuologów? Z jakimi problemami przychodzą tam ludzie i jakie rady dostają? Z tej książki zdecydowanie się tego dowiesz, a w myśl zasady, że wiedzę najlepiej przyswajamy w najciekawszej formie, jest tam pełno bardzo "mocnych" angedot, okraszonych komentarzami ekspertów.
Słuchając o cudzej seksualności, można dowiedzieć się wiele o własnej i zastanowić się, skąd w nas takie czy inne fantazje seksualne, scenariusze łóżkowe, tematy, które nas w seksie odrzucają.
Dowiemy się, dlaczego ludzie zdradzają swoich partnerów, czemu wiele kobiet odkłada do późnej starości wizytę u ginekologa i jak reagują rodzice, których dzieci oznajmiają, że nie czują się zgodni z płcią przypisaną im przy narodzinach. Czasem, by odważyć się popracować nad własną seksualnością, warto zainspirować się cudzymi poszukiwaniami. Dlatego sięgnijcie po tę książkę.
2. "Warsztaty intymności" Agnieszka Szarejko
To książka, którą zdecydowanie można nazwać podręcznikiem do ćwiczeń na temat seksualności. Wymaga od nas wypełniania stron własnymi zapiskami, analizy swoich zachowań, odpowiedzi na pytania, których być może nigdy sobie nie zadawaliśmy.
Możemy robić je samodzielnie, pisać bez tabu i nikomu tej księgi nie pokazywać lub dzielić się swoimi przemyśleniami z partnerem. I w ten sposób uświadamiać mu swoje pragnienia.
Jednak ta książka ma przede wszystkim pomóc nam samym odpowiedzieć na pytania: czego szukasz w seksie, co sprawia, że ci się chce lub nie, jak sprawić, by seks dawał ci to, czego pragniesz?
To książka stworzona przez doświadczoną coach intymności i edukatorkę seksualności dla dorosłych. Warto pozwolić sobie na warsztaty, które mogą być świetnym wstępem, by odważyć się na wizytę u seksuologa.
3. "Ona ma siłę" Emily Nagoski
Książka ta nazywana jest encyklopedią kobiecej seksualności i zdecydowanie nie jest to stwierdzenie na wyrost. To właściwie edukacja seksualna, której nam wszystkim zabrakło w szkole i poza nią. Wiedziałyście, że krew pojawiająca się przy pierwszym seksie nie jest związana z przebiciem błony dziewiczej (która de facto nie istnieje!) a ze zbyt mocnym tarciem?
Albo, dlaczego nigdy nie powstanie „różowa tabletka”, czyli odpowiednik viagry dla kobiet? Ceniona amerykańska seksuolożka, psycholożka i terapeutka Emily Nagoski dostarcza nam solidnej dawki podstawowej wiedzy, której bardzo nam brakuje. Przeczytajcie to i podajcie dalej swojej córce, mamie, przyjaciółce.
4. "Dużo orgazmów proszę"
Jak sugeruje tytuł, będzie to książka o orgazmie, różnych orgazmach, dowiemy się z niej zdecydowanie dużo o orgazmie. Autorka poddaje analizie to zjawisko i często w bardzo żartobliwy sposób odziera kobiecy orgazm z grubego tabu, w który obrósł.
Autorka podkreśla także, że kobiecy orgazm nadal traktowany jest jako mniej ważny, a to książka dla kobiet, które mają dosyć spychania ich przyjemności na boczne tory. Chcą całego życia i całego orgazmu. A każda przyjemność ma swój początek w mózgu, warto więc zmienić swoje myślenie i sięgnąć po to, co jest na wyciągnięcie ręki.
5. "Sztuka kochania" Michalina Wisłocka
Chyba każdy z nas słyszał o historii słynnej polskiej seksuolożki Michaliny Wisłockiej, która walczyła z PRL-owską cenzurą, by wydać książkę, która naprawdę zrewolucjonizowała życie seksualne Polaków.
I po raz pierwszy poruszyła takie kwestie, jak kobiecy orgazm. Mimo że książka po raz pierwszy ukazała się w 1978 roku, to nawet dzisiaj warto do niej powrócić, by prześledzić, w jaki sposób wiedza (która powinna być dziś powszechna) trafiała do naszych babć czy mam.
Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś o swojej seksualności, sięgnij po książki kobiet-autorek, lekarek, couchów i edukatorek seksualnych. Bo kto umie naprawdę docenić i opisać kobiecą seksualność, jeśli nie my same.