
Rząd, który dał na funkcjonowanie imperium ojca Rydzyka ponad 325 mln zł, nie znalazł 350 tys., aby utrzymać Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Nie widzą konieczności wspierania inicjatywy, czy nie widzą problemu? Na szczęście internauci ruszyli z pomocą. Telefon 116 111 uda się uratować dzięki wpłatom obywateli.
Fundacja zaalarmowała o wsparcie
Jak pisałyśmy wczoraj w Mama:Du, rząd zdecydował, że nie będzie już w żaden sposób finansować działającego od blisko 14 lat Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, która Telefon prowadzi, nie daje jednak za wygraną. Utworzono zbiórkę, dzięki której każdy z nas może przekazać datek na dalsze funkcjonowanie 116 111.Nie zostawimy was!
Internauci poruszeni sytuacją, świadomi, jak wielu osobom pomaga linia, którą rząd skazał na pewną śmierć, nie kazali długo czekać, zaledwie w kilka godzin zebrano 350 tysięcy. Jednak to nie koniec zbiórki, idziemy po milion.Pomoc to nie tylko wpłaty
Fundacja nie daje za wygraną, nadal walczy o zmianę decyzji rządu i przywrócenie finansowania 116 111. Apel do premiera w tej sprawie można podpisać TUTAJ, do czego gorąco zachęcamy.Może cię zainteresować także: Polak ujawnił przyczynę co piątego pogrzebu dziecka. Jest gorzej niż sądziliśmy













