7 supermocy, które zyskasz dzięki macierzyństwu. Wykorzystasz je w pracy zawodowej!

1. Organizacja czasu

Dobrze, to nie przychodzi wcale od razu. W początkowych miesiącach macierzyńskiej drogi możesz nie widzieć nadziei, żeby mieć ogarnięty dom, ugotowany obiad i zająć się dzieckiem, wszystko oczywiście na pięć gwiazdek. Ale to przychodzi z czasem i to znacznie szybciej niż myślisz. Nim się obejrzysz, będziesz doskonale odnajdywać się w rodzinnym kalendarzu. I jeszcze zostanie ci wolna chwila.

Matki są wielozadaniowe, ogarniają terminy wizyt u lekarzy, zajęć dodatkowych, panują jadłospisy, rozkładają czyste ubrania do szaf... Zdecydowanie po macierzyńskim możesz wpisać sobie do CV, że jesteś dobrze zorganizowana i doskonale radzisz sobie z planowaniem działań, tak, aby być najbardziej efektywną.

2. Cierpliwość i empatia

Każdy, kto spędził, choć pięć minut z 2-latkiem wie, jak ważne jest u pozwolić, kiedy krzycząc "ja siam!" próbuje założyć skarpetki. Dziecko chce być samodzielne, jednak zanim w pewnych czynnościach odniesie sukces, potrzeba czasu. Żeby przebrnąć przez ten czas, mama musi wykazać się cierpliwością, a ta przyda się nie tylko na każdym późniejszym etapie macierzyństwa, ale też przy współpracy w zespole.

Dodatkowo dzieci uczą nas empatii, kiedy dziecko cierpi, matka cierpi razem z nim. Spędzanie z nim czasu sprawia, że zaczynamy być bardziej wrażliwe na uczucia innych ludzi. A to pomaga ich sobie zjednywać, co jest bardzo przydatne również w życiu zawodowym.

3. Priorytety i czas wolny

Narodziny dziecka sprawiają, że zupełnie zmieniają nam się priorytety. Teraz to maluch jest na pierwszym miejscu, zawsze i w każdych okolicznościach. Sprawia to, że po powrocie do pracy, po pierwsze nabierasz do niej zdrowego dystansu, a po drugie szanujesz swój czas.

Już nie zostajesz w pracy "bo tak", pracujesz tyle, ile wymaga od ciebie zakres obowiązków. Wolny czas spędzasz z bliskimi, co wpływa również na jakość tego spędzonego w pracy, uwijasz się, żeby nie musieć zostawać dłużej. Masz się przecież do kogo spieszyć.

4. Asertywność

Jeśli dotąd byłaś spolegliwa i przyjmowałaś wszystko, co mówili inni, spełniałaś absurdalne prośby przyjaciółek czy szefa, brałaś niepasujące ci zmiany w pracy za koleżanki, to mam wiadomość - koniec z tym. Narodziny dziecka sprawiają, że nagle przeskakuje w tobie coś odpowiedzialnego za asertywność.

Chcąc chronić dziecko i zabiegając o jego dobro, stajemy się bardziej asertywne. Odmawianie, przedstawianie swojego punktu widzenia przyjdzie ci teraz łatwiej. Bardziej zdecydowany i pracownik - tego dziś chcą wszystkie firmy.

5. Zdolności negocjacyjne

Każdy rodzic musi je posiąść, chyba że chcesz oglądać 738 raz "Kapitana Majtasa". Życie z dzieckiem szybko nauczy cię tego, jak skutecznie przekonać drugiego człowieka do zjedzenia brokuła, wyjścia z placu zabaw i innych takich.

Są to umiejętności miękkie, za których naukę w czasach przed dziećmi musiałabyś zapłacić krocie, a tu proszę - uczysz się przy okazji. Zapewniam, przekonasz każdego w biurze, że ostatnia kapsułka z pyszną kawą należy właśnie do ciebie.

6. Nie ma problemów bez rozwiązania

Dla matki nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli nikt nie wie, jak rozwiązać jakiś kłopot, to nie dlatego, że się nie da, tylko dlatego, że jeszcze nikt na to nie wpadł. Jeśli ukochany pluszak się rozerwie, to mama nauczy się szyć, żeby go naprawić. Kobieta, która zajmuje się swoim dzieckiem, potrafi ulżyć mu w bólu, pocieszyć, naprawić, co się zepsuło i wykopać spod ziemi to, czego potrzebuje.

Zdobywając to cenne doświadczenie, po powrocie do pracy umiemy prosić o pomoc, szukać samodzielnie rozwiązań i jesteśmy w tym naprawdę kreatywne. To jedna z naszych supermocy. Zamiast się nad sobą użalać, szukamy wyjścia.

7. Wyrażania uczuć

Wydaje ci się, że potrafisz? Że w pracy się nie przyda? Mylisz się. Nazywanie emocji, które widzisz w rozmówcy i przedstawianie mu własnych rozwiązuje wiele problemów i znacząco ułatwia komunikację. Dzięki mówieniu do dziecka w sposób jasny i czytelny, z poszanowaniem dla jego uczuć, docenisz tę metodę, także w rozmowie z innymi.

Nie lubię, kiedy mówi się, że macierzyństwo to supermoc, bo mam wrażenie, że to bardzo umniejsza kobietom, które dzieci z różnych powodów nie mają. Ale doceniam to, jakie umiejętności zdobyłam dzięki byciu mamą. A w tym tekście znalazło się tylko kilka, które przydadzą się w pracy zawodowej. Oprócz nich zdobywamy całe mnóstwo innych, które przydają się w życiu codziennym.