
Reklama.
"Uda pod tapetę czy tapeta pod uda?"
W mediach społecznościowych Żebrowskiej pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy ją nagą w ciąży i z widocznym cellulitem na udach. Można też dostrzec ścianę, która łudząco przypomina zmiany w wyglądzie skóry.Może cię zainteresować także: "Przystojny Żebrowski wziął sobie za żonę paskudną babę". Ola o sławie, macierzyństwie i hejcie
Celebrytka w swoim stylu skomentowała zamieszczone zdjęcie: "Uda pod tapetę czy tapeta pod uda?".
Pod jej wpisem szybko zaczęły pojawiać się komentarze.
Fanki: "Dziękuję za to"
Wiele osób dziękowało Żebrowskiej za to, że normalizuje tematykę ciała w trakcie ciąży i nie wstydzi się pokazywać go takim, jakie jest w rzeczywistości. Sporo kobiet pisało: "To pokrzepiające, właśnie tak teraz wyglądam"."Kobiece ciało jest piękne. Co tam uda, co tapeta, najważniejsze, ile jesteśmy w stanie znieść, a to, co pozostawia po sobie ślad, jest kawałkiem pięknej historii" – napisała jedna z internautek.
"Piękno nie jedno ma imię! Dodaje Pani sił dla zbłąkanych umysłów, które ciągle oglądają wyretuszowane, gładkie Panie jak z obrazka. Dziękujemy" – czytamy w kolejnym komentarzu.
Jeszcze inna osoba, nawiązując do afery, związanej z modą na brzydotę, stwierdziła: "Oj, Kaczorowska tego nie dźwignie".
Może cię zainteresować także: Żebrowska poruszyła na Instagramie ważny, medyczny problem. "Też tak mam" - pisały internautki