
Reklama.
Zakrapiana impreza
Strażnicy miejscy z podwarszawskich Jelonek w sobotę około godziny 22 patrolowali ulice. Ich uwagę zwrócił płacz dziecka. Jak informuje PAP, funkcjonariusze ruszyli na pomoc. Kiedy dotarli na miejsce, znaleźli zapłakanego dwulatka w wózku. Rodzice dziecka leżeli obok, kompletnie pijani.Młodzi rodzice postanowili spędzić sobotę na zakrapianej imprezie, jednak sytuacja wyraźnie wymknęła się spod kontroli, bo upili się tak, że nie byli w stanie stać, a co dopiero zaopiekować się dzieckiem. Kobieta miała 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a jej partner 3,4 promila.
Dziecko już bezpieczne
Strażnicy zadbali o odpowiednią opiekę dla malucha, a nieodpowiedzialnymi rodzicami zajęła się policja. Parze grozi do pięciu lat więzienia. Odpowiedzą za narażenie na niebezpieczeństwo życia małoletniego, nad którym mieli obowiązek sprawować opiekę. Kodeks kany przewiduje za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Dziecko już bezpieczne
Strażnicy zadbali o odpowiednią opiekę dla malucha, a nieodpowiedzialnymi rodzicami zajęła się policja. Parze grozi do pięciu lat więzienia. Odpowiedzą za narażenie na niebezpieczeństwo życia małoletniego, nad którym mieli obowiązek sprawować opiekę. Kodeks kany przewiduje za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Wakacje nie zwalniają z odpowiedzialności
Rodzice, niezależnie od okoliczności odpowiadają za bezpieczeństwo dziecka. Nieważne, czy jesteśmy na wakacjach, czy jest weekend, czy grill ze znajomymi. Bezpieczeństwo dziecka jest najwyższym dobrem i rodzic ma obowiązek o nie zadbać.Może cię zainteresować także: "Ćwiartkę poproszę". Polska rodzina odpoczywa tylko w oparach alkoholu