30 stopni, a niemowlę w skarpetkach, nakryte kocykiem. Ceną może być życie!

Lepiej przestudzić, niż przegrzać

Jeszcze w latach 90. trudno było zobaczyć nawet w upalny dzień niemowlę bez czapeczki na uszach i skarpetek na stopach. Ale to mogliśmy dostrzec dopiero po odsunięciu pieluchy, która skutecznie odcinała dziecko od świata. Dziś wiemy, że zawieszenie pieluchy na budce tworzy tam swoistą szklarnię i na szczęście już niewiele osób to robi.

Jednak o przegrzanie dziecka nadal nietrudno. A to gorsze niż wychłodzenie, w skrajnych przypadkach przegrzanie dziecka może doprowadzić do udaru cieplnego, a nawet śmierci. Dlatego warto znać przyczyny przegrzania dziecka i umieć odróżnić jego objawy od udaru.

Jak może dojść do przegrzania dziecka

Poza oczywistymi przyczynami, jak wspomniane wcześniej ograniczenie dostępu powietrza do wózka, czy zbyt ciepłe, niedostosowane do pogody ubrania, ale nie tylko. Do przegrzania dziecka może się przyczynić zbyt wysoka temperatura w mieszkaniu czy gorąca kąpiel. Każdorazowe narażenie dziecka na działanie wysokich temperatur generuje ryzyko.

W efekcie dziecko traci zdolność do naturalnej regulacji temperatury ciała, bo przestaje się pocić. A stąd prosta droga do udaru.

Jakie są objawy przegrzania dziecka

Objawy przegrzania pojawiają się stopniowo, jeśli je zbagatelizujemy, może dojść do udaru cieplnego, który jest bardzo niebezpieczny, szczególnie dla małych dzieci. Dlatego jeśli zauważysz, że dziecko jest spocone, jego kark i plecy są wyraźnie za ciepłe "w dotyku", musisz działać od razu.

Kolejne objawy to zaczerwieniona skóra twarzy, niechęć do zabawy, płaczliwość, rozdrażnienie, zmęczenie i senność. Czasem pojawiają się też potówki. Jeśli zauważysz te objawy, koniecznie rozbierz dziecko do bielizny i zanieś do chłodnego pomieszczenia, podaj pierś lub wodę, najlepiej ze szczyptą soli, możesz też ochłodzić dziecko w kąpieli, ale woda nie może być zimna, a jedyne delikatnie chłodniejsza niż ciało przegrzanego malucha.

Jak rozpoznać udar cieplny

Do udaru cieplnego dochodzi, kiedy przeoczymy objawy przegrzania niemowlęcia. Dziecko jest wtedy blade, nie poci się, wzrasta jego temperatura ciała, nawet powyżej 40 stopni. Niemowlę szybciej oddycha, może wymiotować, a nawet stracić przytomność.