Kiedy wracasz do domu po zmierzchu, twoje zmysły są bardziej wyczulone, słyszysz najmniejszy szmer, ktoś, kto po prostu idzie za tobą w tym samym kierunku, może wywołać dreszcze. Zwłaszcza jeśli ma kaptur na głowie, a ty bez oglądania się za siebie, nie jesteś w stanie oszacować, jak odległość was dzieli. Każda z nas przeżyła taką sytuację, każda czuła ten strach, dlatego powinnyśmy zrobić wszystko, aby nikt go już nie doświadczył.
Zespół kreatywny brytyjskiej agencji M&C Saatchi UK w wyniku wielu wewnętrznych rozmów stworzył oddolną inicjatywę, która ma przyczynić się do poczucia bezpieczeństwa kobiet. The Good Guys Guide (Przewodnik Dobrego Gościa ang.) to kampania edukacyjna, mająca na celu zmianę w zachowaniu mężczyzn. Pokazuje ona, jak niewiele trzeba, żeby pokazać, że nie mają złych zamiarów.
Warto zainteresować nią młodych chłopców, bo to, co dla wielu nastolatków jest zupełnie normalne, dla samotnie idącej kobiety, może być przerażające. Kampania polega na uświadomieniu chłopcom i młodym mężczyznom, że kobiety nie czują się bezpieczne, że trudno jest czasem odróżnić zwykłego przechodnia, od potencjalnego napastnika.
Też tak się czułaś
Wracając ze szkoły czy pracy w jesienny wieczór, słyszysz za sobą kroki, niewiele trzeba, aby uświadomić sobie, że kiedy przyspieszasz, on też przyspiesza. Zerkasz przez ramię i widzisz mężczyznę w kapturze, nie jesteś w stanie zobaczyć jego twarzy, ręce ma wciśnięte w kieszenie, przez głowę przebiega ci myśl, co on tam ukrywa?
Czujesz, że serce bije ci szybciej, gwałtownie skręcasz, on też skręca, przypadek, trudno w niego uwierzyć. O ile łatwiej byłoby, gdybyś widziała jego twarz, gdyby nie szedł tuż za tobą. Wiedziałabyś, że to przypadek. Ważne, abyś nauczyła syna, jak się zachować, żeby żadna kobieta przez niego nie poczuła lęku.
Siedem zasad dobrego zioma
Cały Przewodnik opiera się na siedmiu zasadach, które warto wpoić synom, bo te najmniejsze zmiany, przynoszą największy efekt. Twórcy kampanii zwracają uwagę na to, że zależy im, aby ulice były równie bezpiecznym miejscem dla wszystkich, niezależnie od płci. Namawiają, aby mężczyźni stanowczo reagowali, jeśli są świadkami nękania kobiet.
Jednak równie istotne, jest zachowanie tych, którzy mają dobre zamiary, bo czasem trudno na pierwszy rzut oka ocenić, czy ktoś nas śledzi, czy po prostu idzie tą samą drogą.
1. Nie zbliżaj się do niej - jeśli widzisz, że kobiecie nie zagraża niebezpieczeństwo, zachowaj od niej dystans.
2. Staraj się nie iść za nią, to może sprawiać wrażenie, że ją śledzisz.
3. Jeśli to możliwe, przejdź przez ulicę, wszystko po to, aby pokazać jej, że idziesz swoją drogą, a nie za nią.
4. Ściągnij z głowy kaptur, kiedy widzi, że nie ukrywasz dłoni i twarzy, czuje się bezpieczniejsza.
5. Jadąc za nią na rowerze, zadzwoń wcześniej i zawołaj "z prawej", żeby nie poczuła się zaskoczona.
6. Zadzwoń do kumpla - wtedy słyszy, że jesteś zajęty swoimi sprawami i dzięki głosowi jest w stanie cię zlokalizować.
7. Najważniejsza zasada "ogarnij zioma swego" - czyli podaj dalej te zasady, dla wspólnego dobra.
Niech idzie w świat
Brytyjczycy promują tę kampanię nie tylko w social mediach, ale także za pomocą billboardów umieszczonych w zatłoczonych częściach miast. Dzięki temu są w stanie dotrzeć do mężczyzn tam, gdzie wieczorem wiele kobiet odczuwa lęk, często irracjonalny, a jednak prawdziwy.