Kupowanie wyprawki dla noworodka, to nielada wyzwanie, również finansowe. Zawsze przy takich okazjach ciśnie się na usta, że nie ma górnej kwoty, którą na rzeczy dla noworodka można wydać. Jednak uśredniając kwotę, rzeczy dla malucha kosztują tyle, co 8-letnie auto średniej klasy. Sporo? Owszem, nawet bardzo dużo. Ale zobaczmy, na czym można zaoszczędzić.
75. proc. polskich rodziców decyduje się na skompletowanie wyprawki dla niemowlaka, złożonej wyłącznie z nowych rzeczy.
Koszty można jednak znacząco obniżyć, sięgając po używane rzeczy. Łóżeczko, ubranka, to wcale nie musi być nowe!
Jednak na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać! Dlatego zaoszczędzone pieniądze zainwestuj w te rzeczy, które za nie odpowiadają.
Ubrania dla mamy
Ciążowe ubrania są bardzo drogie, średnio wydajemy na nie około 1300 zł, a tymczasem spodni z pasem raczej nie założysz po porodzie. Korzystając z mody na dresy, warto sięgnąć po nie, spokojnie pomieszczą ciążowy brzuszek i posłużą również na spacerach z maluszkiem.
Sukienki ciążowe też coraz częściej są zwykłymi sukienkami over size, tyle że na metce mają napis "mama" i znacznie wyższą cenę. Przejrzyj swoją szafę, czy na pewno nie znajdziesz tam niczego, co nada się do noszenia w tym pięknym czasie?
Ubranka, ceny średnie
Kupowanie ubranek dla dziecka należy niewątpliwie do bardzo przyjemnych zajęć. Ale ile one kosztują? Jeśli zdecydujesz się na zakup wszystkiego w markecie, zapłacisz między 300 a 600 zł. To wcale nie mało, zwłaszcza że noworodek rośnie bardzo szybko. Więc najdalej miesiąc po porodzie większość tych rzeczy będzie za mała.
Warto więc popytać po znajomych, a nawet zajrzeć do sklepów z używaną odzieżą. Z ubrankami dla niemowląt jest tak, że im więcej razy zostały wyprane i wyprasowane, tym lepiej. A przy drobinie szczęścia możesz tę część wyprawki skompletować zupełnie bez kosztów.
Razem ze wszystkimi śpiworkami, czapeczkami i bucikami (dla dzieci, które głównie leżą) średnio na te pierwsze nowe tekstylia wydajemy nawet 1500 zł.
Wózek dla niemowlęcia
Najdroższym elementem wyprawki jest wózek, ten ze średniej półki kosztuje około 3500 zł. Ale nie ma wielkiego problemu ze znalezieniem modeli kosztujących nawet kilkanaście tysięcy. Oczywiście wszystko zależy od producenta i wyposażenia. Realnie jednak niemowlę w gondoli jeździ około 6 miesięcy. Wszystkie jej elementy da się wyjąc i wyprać w większości modeli.
Używany wózek, podobnie jak auto szybko traci na wartości, spokojnie można więc znaleźć wymarzony model za połowę ceny. Kupując pierwszy pojazd dziecka, z drugiej ręki zwróć jednak uwagę na kilka rzeczy. Sprawdź plastikowe elementy, jak choćby mechanizm nachylania powierzchni, na której leży dziecko.
Sprawdź też hamulce i stan opon. Te lubią pękać, choćby pod wpływem soli, którą zimą posypuje się chodniki. Dlatego jeśli noszą ślady użytkowania, sprawdź, czy producent sprzedaje zapasowe komplety.
Łóżeczko
Łóżeczko dla niemowlęcia w popularnym szwedzkim sklepie kosztuje od 300 do prawie 1000 zł. Warto sobie uświadomić, że mamy do czynienia z drewnianym meblem, bardzo podobnym do tych, w których sami spaliśmy w niemowlęctwie. Używane łóżeczko, nawet jeśli nikt z bliskich nie ma do oddania, można kupić nawet za 50 zł. Warto natomiast zainwestować w nowy materac.
To koszt od 80 zł w górę. Najtańsze są zrobione z samej pianki, za materac z warstwą gryki i kokosa, trzeba zapłacić nieco więcej. Jednak mamy pewność, że nie jest wygnieciony i nie jest siedliskiem bakterii i roztoczy.
Równie kuszącą opcją może być zakup pięknego kosza Mojżesza, jednak jego ceny zaczynają się od 250 zł za tradycyjny i 500 zł za kosz na mobilnym stelażu. Warto mieć świadomość, że jest to coś, co posłuży nam zaledwie przez kilka miesięcy.
Podobnie jak gniazdo dla noworodka, za które trzeba zapłacić od 200 zł w górę. Jeśli doliczymy do tego pościel wraz z wkładami, to koszt wszystkich leżaczków dla noworodka może wzrosnąć nawet do 1800 zł.
Kosmetyki i pieluchy
Kupując serię startową, czyli płyn do kąpieli, szampon, podczas gdy kosmetyki dobrej jakości polskiego producenta kupimy za około 20 zł. Warto też pamiętać, że w tej pielęgnacji mniej znaczy więcej i używanie emolientów, bez wyraźnego wskazania może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jeśli skóra dziecka wymaga nawilżenia, spróbuj jeszcze wilgotnego malucha po kąpieli posmarować delikatnie oliwą z oliwek lub olejem ze słodkich migdałów, którego najprawdopodobniej używałaś w ciąży, aby uelastycznić krocze. To nie tylko zdrowe rozwiązanie, ale również bardzo ekonomiczne. Jeśli nic złego się nie dzieje, nie smaruj niczym.
Torba do szpitala
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez PMR średnia wartość torby, którą pakujemy do szpitala to 700 zł. Znajdują się w niej nie tylko pieluchy jednorazowe, ale też flanelowe lub tetrowe, ubranka dla dziecka, koszule do karmienia, ręczniki i środki higieny dla mamy.
Na tym nie oszczędzaj
Szukając oszczędności łatwo się zapędzić. Przeglądając ogłoszenia na stronach, na których ludzie sprzedają używane rzeczy, bez trudu znajdziemy "bezwypadkowe" foteliki samochodowe dla niemowląt. Jednak tu nie wolno oszczędzać.
Po pierwsze kupując używany fotelik, zdajemy się na słowo sprzedawcy, który nie zawsze jest uczciwy i może przemilczeć np. stłuczkę parkingową. A nigdy nie wiemy, jakich przeciążeń doświadczył w tym czasie fotelik. Uszkodzenia nie zawsze widać gołym okiem. Nowy fotelik z bazą isofix, to koszt około 3000zł.
Warto też zauważyć, że foteliki mają datę przydatności do użycia. Tu "mało używany" nie wystarczy. Producent nie bez powodu daje gwarancję na materiały, z których wykonany jest fotelik na określony czas.
Istotnym jest też fakt, że nie każdy fotelik pasuje do każdego modelu samochodu. Warto wybrać się po zakup do specjalistycznego sklepu, gdzie sprzedawca pomoże dopasować odpowiedni model do samochodu, w którym będzie przewożone dziecko.
Ile za to wszystko
Zgodnie z przytoczonymi wyżej danymi, 75 proc. polskich rodziców decyduje się a skompletowanie wyprawki dla noworodka wyłącznie z nowych rzeczy. Tym sposobem wydajemy średnio 14 754 zł! Czyli kwotę, za którą z powodzeniem możemy kupić choćby miejskie auto z 2013 roku.
Zanim więc ruszycie na zakupy, warto popytać znajomych, zajrzeć do lokalnego second-handu czy przejrzeć portale, na których można za grosze upolować prawdziwe perełki.