Z naleśnikami jest jak z sałatką jarzynową. Wszyscy znają, wszyscy robią, ale każdy dodaje coś od siebie i w każdym domu potrawy te smakują troszkę inaczej. Zdradzę wam, jak smakowały naleśniki w moim domu i do dziś nie wyobrażam sobie, by robić je inaczej. To najlepszy przepis na naleśniki!
Chyba nie ma na świecie osoby, która nie lubi naleśników. Kiedy są cienkie, delikatne w smaku, który nie jest "płaski", lecz maślany, słodki i słony jednocześnie, nie sposób im się oprzeć. Powiem wam, jak zrobić naleśniki, by rozpływały się w ustach. Tak robiła moja mama.
Każdy robi naleśniki nieco inaczej. Podstawa to mąka pszenna, jajko i mleko. Niektórzy część mleka zastępują wodą gazowaną, by naleśniki były puszyste. To dobry patent.
Są też osoby, które do ciasta dodają odrobinę oleju, a smażą je na suchej patelni. Wszystko zależy od tego, czy wolicie postawić na puszystość, czy na delikatny smak.
Ja nie wyobrażam sobie naleśników bez kilku łyżek kwaśnej śmietany. To mój sekretny składnik.
Przepis na naleśniki na śmietanie
Składniki:
szklanka mąki pszennej
pół szklanki kwaśnej śmietany 12-18 proc.
1,5 szklanki mleka
3 jajka
szczypta soli i łyżeczka cukru waniliowego
olej
Wszystkie składniki łączymy i smażymy albo na oleju, albo na suchej patelni - wówczas 3 łyżki oleju dodajemy do ciasta. Ogólnie rzecz ujmując, należy zastąpić część mleka śmietaną.
Jej smak robi różnicę już po dodaniu 2-3 łyżek śmietany do podstawowego przepisu, z którego zwykle korzystacie. Sprawdza się też połączenie śmietany z wodą gazowaną. Takie naleśniki są puszyste i kremowe w konsystencji.