W krótkim – bo zaledwie kilkusekundowym filmiku – pokazano, jak jeden gest może zmienić wszystko. Zamykanie otwartej dłoni to ukryta prośba o pomoc. Wysyłają ją osoby, które są ofiarami przemocy domowej. Widzisz go? Reaguj!
Ofiary przemocy domowej często boją się reakcji oprawcy. Nie mają możliwości poinformowania osób z zewnątrz o tym, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich domu. Właśnie dlatego stworzono uniwersalny gest "Pomóż mi", który stał się sygnałem wysyłanym przez osoby doświadczające przemocy domowej.
Popularność w sieci zdobywa filmik, na którym widzimy mężczyznę idącego z dziewczynką.
Dziecko specjalnie wytrąca z rąk przechodzącej obok kobiety butelkę. W ten sposób chce zwrócić na siebie jej uwagę. Następnie pokazuje gest zamykającej się dłoni – to sygnał, że doświadcza przemocy domowej. Kobieta od razu reaguje, wzywając pomoc.
Ten gest powinien znać każdy
Film ma za zadanie rozpowszechniać ten prosty gest. Chodzi o to, by jak najwięcej osób o nim wiedziało i w razie konieczności mogło wezwać pomoc. Jeśli zobaczymy, że znana lub nieznana nam osoba wykonuje gest zamykającej się dłoni, powinniśmy zadzwonić na policję lub na Niebieską Linię (22 668 70 00), gdzie dowiemy się, w jaki sposób udzielić pomocy osobie, doświadczającej przemocy domowej.
Warto jest przekazać ten filmik dalej. Im więcej osób będzie wiedziało o geście "Pomóż mi", tym łatwiej będzie można uratować osobę, której codzienne życie przypomina prawdziwe piekło.