
REKLAMA
Orientacja seksualna a tożsamość seksualna — różnica
Skoro wpis został usunięty, pojawiło się miejsce na drugi post – przepraszający. Takie działanie pani sędzi Pawłowicz zasugerowała Dorota Zawadzka. Psycholożka napisała "List otwarty o Pana Pawlaka Mikołaja i Pawłowicz Krystyny i wszystkich innych imiennych i bezimiennych nieuków".Przeprosiny rzeczywiście się pojawiły.
— Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż mnie o tym poinformowano. Nie chciałam sprawić przykrości dziecku. Przepraszam Cię.
— Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż mnie o tym poinformowano. Nie chciałam sprawić przykrości dziecku. Przepraszam Cię.
Niemniej, Zawadzka w liście podjęła się na początku edukacji niedouczonych osób, które nie rozróżniają pojęcia orientacji seksualnej od tożsamości seksualnej. Konsekwencją takiego braku wiedzy był właśnie post Pawłowicz i hejt, który jej wpis nakręcił.
— Bycie chłopcem lub dziewczynką jest dla większości dzieci czymś naturalnym. Po urodzeniu przypisuje się im płeć męską lub żeńską na podstawie cech fizycznych. Mówimy wtedy o "przypisanej płci" dziecka. Tymczasem "tożsamość płciowa" odnosi się do ich wewnętrznego poczucia, wynikającego z interakcji cech biologicznych, wpływów rozwojowych i warunków środowiskowych — tłumaczy Dorota Zawadzka.
Dysforia, jako zaburzenie
Psycholożka podkreśla również istotę błędnego traktowania transpłciowości, jako zaburzenia. Wskazuje, że to mylne przekonanie, a rzeczywistym zaburzeniem jest dysforia płciowa.— Dysforia płciowa, czyli stan emocjonalny, często cierpienie, związany z funkcjonowaniem w roli społecznej lub/i w ciele niezgodnym z tożsamością konkretnej osoby. To dysforia płciowa winna być objęta leczeniem, terapią i wsparciem. Elementami tej terapii jest medyczna korekta płci oraz kuracja hormonalna — zaznacza Zawadzka.
Zawadzka żąda przeprosin od Pawłowicz
Na końcu swojego apelu psycholożka podkreśla jak istotne jest, by każdy wiedział na czym polega różnica między orientacją seksualną a tożsamością płciową. Szczególnie osoby publiczne. To jest niezwykle ważne, by każdy człowiek i każde dziecko czuło się dobrze ze sobą i w otoczeniu innych ludzi.Ponadto Zawadzka apeluje też do Rzecznika Praw Dziecka, by zajął w sprawie liczące się stanowisko i stanął w obronie 10-letniej dziewczynki. Dotychczas RPD wydał nic nieznaczący komunikat.
— Rozmawialiśmy z dyrekcją szkoły w Podkowie Leśnej. Sprawa jest wyjaśniona. Apeluję o powstrzymanie emocji. Dzieci należy otoczyć opieką i chronić, a nie wykorzystywać — czytamy na Twitterze RPD.
Może cię zainteresować: Pomyłka Pawlaka pod postem Pawłowicz mówi więcej niż słowa. Wstyd, panie Rzeczniku