Stary chleb znów może być chrupiący i smaczny. Znasz trik z ręcznikiem i wodą?

Pieczywo najlepiej przechowywać w drewnianym, metalowym lub ceramicznym chlebaku. W tych naprawdę dobrej jakości panują optymalne warunki - jest sucho, utrzymuje też on stałą temperaturę i ma odpowiednią cyrkulację powietrza, dzięki czemu chleb czy bułki dłużej pozostają świeże. Najdłuższą żywotność mają chleby na naturalnym zakwasie i wyroby z mąki żytniej oraz pełnoziarnistej. Najkrótszą świeżością cechuje się pieczywo na drożdżach z mąki pszennej.

Zwilż pieczywo wodą, używając jednorazowych, papierowych ręczników. Możesz też włożyć je na chwilę bezpośrednio pod bardzo delikatny strumień wody z kranu. W tym czasie nagrzej piekarnik do 160 stopni C, a gdy będzie już gotowy, umieść chleb na niecałe 10 minut.

Jak poznać, że jest już dobry i znów chrupiący? Wyjmij go z piekarnika wtedy, gdy skórka zacznie się powoli zarumieniać. Jeśli masz mikrofalówkę, możesz użyć jej, zamiast rozgrzewać piekarnik. Wtedy zwilżony chleb wkładasz na 15 sekund (jeśli ustawiasz średnią moc mikrofali) lub 10 sekund (gdy użyjesz maksymalnej mocy).

Jeśli jednak znudził ci się sklepowy chleb, spróbuj upiec go samodzielnie. Nie tylko będzie smaczny, z chrupiącą skórką, ale też będziesz dokładnie znała jego skład.