Janusza Korczaka nikomu nie trzeba przedstawiać. Pedagog, pisarz, publicysta i działacz społeczny przez całe swoje życie pokazywał, jak ważne jest działanie na rzecz praw dziecka, budowanie z najmłodszymi silnych więzi i wychowywanie ich w duchu partnerstwa.
Janusz Korczak w swoich pismach podkreślał, jak ważna jest autonomia i danie dziecku praw.
Autor słynnych słów "Nie ma dziecka, jest człowiek" był badaczem świata dziecka i postulował pobudzanie dzieci do samowychowania.
Oto 10 myśli Korczaka, które stanowią pigułkę wiedzy o wychowaniu.
Swoje założenia i myśli przenosił nie tylko na papier, ale także wcielał w życie. Świadectwem tego, że pozostał z dziećmi do końca, jest oczywiście marsz wychowanków z Domu Sierot oraz ich opiekunów do obozu w Treblince, podczas likwidacji warszawskiego getta.
Z relacji świadków wiemy, że wyobrażenie dumnie kroczącego pedagoga, niosącego na rękach dziecko nie jest prawdziwe. Nie umniejsza to jednak jego poświęcenia na rzecz wychowanków.
W czasie swojego 64-letniego życia napisał i powiedział o wychowaniu więcej niż niejeden autor podręcznika dla rodziców. Podkreślał, jak ważna jest emancypacja dziecka i posiadanie przez najmłodszych równych praw. Zebraliśmy 10 myśli Janusza Korczaka o dzieciach, które warto przeczytać i mieć z tyłu głowy, gdy kolejny raz staniemy przed wychowawczym wyzwaniem.
1. O roli rodziców
"Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż".
2. O współczesnym wychowaniu
"Całe wychowanie współczesne pragnie, by dziecko było wygodne, konsekwentnie krok za krokiem dąży, by uśpić, stłumić, zniszczyć wszystko, co jest wolą i wolnością dziecka, hartem jego ducha, siłą jego dążeń i zamierzeń". ("Jak kochać dziecko").
3. O tym, jaki powinien być wychowawca
"Wychowawca, który nie wtłacza, a wyzwala, nie ciągnie, a wznosi, nie ugniata, a kształtuje, nie dyktuje, a uczy, nie żąda, a zapytuje, przeżyje wraz z dzieckiem wiele natchnionych chwil, łzawym wzrokiem nieraz patrzeć będzie na walkę anioła z szatanem, gdzie biały anioł triumf odnosi". ("Jak kochać dziecko").
4. O ograniczaniu wolności dziecka
"»Nie biegaj, bo wpadniesz pod konie. Nie biegaj, bo się spocisz. Nie biegaj, bo się zabłocisz. Nie biegaj, bo mnie głowa boli« (...) I cała potworna maszyna pracuje długie lata, by kruszyć wolę, miąć energię, spalać siłę dziecka na swąd". ("Jak kochać dziecko").
5. O szkole
"Przyjemna jest szkoła, ale może ją obrzydzić nauczyciel głupiec czy brutal. – Nuda w takiej szkole, męka, rozleniwienie i ogłupienie tych nawet, którzy szkołę lubili, chcieli uczyć się, próbowali myśleć i długo bronili i siebie, i szkołę". ("Pamiętnik i inne pisma z getta").
6. O rozwoju dziecka
"Kiedy dziecko powinno już chodzić i mówić? Wtedy, kiedy chodzi i mówi. Kiedy powinny wyrzynać się ząbki? Akurat wtedy, kiedy się wyrzynają. I ciemiączko wtedy powinno zarosnąć, kiedy właśnie zarasta. I niemowlę tyle godzin spać powinno, ile mu potrzeba, aby było wyspane". ("Jak kochać dziecko").
7. O przywarach dorosłych
"Ukrywamy własne wady i karygodne czyny. Nie wolno dzieciom krytykować, nie wolno dostrzegać naszych przywar, nałogów i śmiesznostek. Pozujemy na doskonałość. Pod groźbą najwyższej urazy bronimy tajemnic panującego klanu, kasty wtajemniczonych – poświęconych w wyższe zadania. Tylko dziecko wolno obnażyć bezwstydnie i postawić pod pręgierz.
Gramy z dziećmi fałszowanymi kartami, słabostki wieku dziecięcego bijemy tuszami dorosłych zalet. Szulerzy, tak tasujemy karty, by ich najgorszym przeciwstawić, co wśród nad dobre i cenne.
Gdzie nasi niedbalcy i lekkomyślni, łakomi smakosze, głupcy, lenie, hultaje, awanturnicy, niesumienni, oszuści, pijacy, złodzieje, gdzie nasze gwałty i zbrodnie głośne i zatajone; ile niesnasek, podstępu, zazdrości, obmów i szantaży, słów, które kaleczą, czynów, co hańbią; ile cichych tragedii rodzinnych, w których cierpią dzieci, pierwsze męczeńskie ofiary. My ośmielamy się winić i oskarżać?!" ("Jako kochać dziecko").
8. O prostocie oczu dziecka
"Jasny demokratyzm dziecka nie zna hierarchii. Do czasu boli je pot wyrobnika i głodny rówieśnik, niedola dręczonego konia, zarzynanej kury. Bliski mu pies i ptak, równy motyl i kwiat, w kamyku i muszelce odnajduje brata". ("Prawo dziecka do szacunku").
9. O stawianiu granic
"Więc na wszystko pozwalać? Przenigdy: z nudzącego się niewolnika zrobimy znudzonego tyrana. Zabraniając, hartujemy, bądź co bądź, wolę bodaj w kierunku hamowania się i zrzekania tylko, rozwijamy wynalazczość w działaniu na ciasnym terenie, umiejętność wyślizgiwania się spod kontroli, budzimy krytycyzm.
(...) Pozwalając na wszystko, baczmy, by dogadzając zachciankom, tym usilniej nie dławić chceń. Tam osłabiamy wolę, tu ją zatruwamy. (...) Musimy ustalić granice jego i mego prawa". ("Jak kochać dziecko").
10. O szkodliwym wychowaniu
"Wszystko, co osiągnięte tresurą, naciskiem, przemocą, jest nietrwałe, niepewne, zawodne". ("Jak kochać dziecko").