Są symptomy, które świadczą o tym, że nie planujesz kolejnego dziecka
Są symptomy, które świadczą o tym, że nie planujesz kolejnego dziecka unsplash.com
Reklama.
  • Każda z nas ma wyobrażenie o tym, jak powinna wyglądać jej idealna rodzina.
  • Oto symptomy, które świadczą o tym, że nie planujesz więcej dzieci.
  • Zobacz, czy w szczególny sposób traktujesz swoje ostatnie dziecko.

  • Dla wielu osób rodzicielstwo to jedna z najważniejszych życiowych ról. Choć bywa trudna, daje też ogromną radość i satysfakcję. Jeszcze zanim zdecydujemy się na pierwsze dziecko zwykle wiemy, jak ma wyglądać nasza idealna rodzina.
    W którymś momencie zdajemy sobie sprawę, że oto jest tak, jak chciałyśmy, żeby było i nie planujemy już kolejnego dziecka. Wtedy naszą najmłodszą pociechę zaczynamy traktować nieco inaczej. Czy zauważyłaś u siebie te symptomy?
    1. Nie chcesz przyspieszać rozwoju swojego dziecka. Okres niemowlęctwa jest zazwyczaj najbardziej wyczerpujący dla młodej mamy, bo jesteś potrzebna swojemu maluszkowi prawie non stop.
    I gdy zwykle wiele mam marzy o tym, by dziecko już zaczęło podnosić główkę, następnie raczkować, stawiać pierwsze kroki, wyrosło z pieluch, to gdy uzmysłowisz sobie, że to twoje ostatnie dziecko, nie marzysz o tym, by przyspieszyć czas. Wręcz przeciwnie – zaczynasz delektować się tym jedynym i niepowtarzalnym okresem w życiu twojego dziecka.
    2. Mówisz innym mamom: "Ciesz się tym czasem, on mija tak szybko”. Jesteś mamą kilkulatka lub nastolatka i widzisz się z koleżanką, która niedawno urodziła? Z jednej strony nie zazdrościsz jej nieprzespanych nocy, czy ciągłego karmienia piersią. Z drugiej strony zdajesz sobie sprawę, że czas szybko leci i nawet nie wiesz kiedy to twoje dziecko stało się samodzielnym przedszkolakiem.
    3. Nie złościsz się, gdy musisz po raz setny czytać tę samą książeczkę. Dobrze wiesz, że już żaden maluch nie powie do ciebie: "Przeczytaj mi ją jeszcze raz, mamo”, dlatego nie buntujesz się, co więcej cieszysz się, że możesz poczytać maluchowi. To samo dotyczy różnych zabaw, które być może męczyły cię przy pierwszym dziecku, teraz zdajesz sobie sprawę, że już nie będziesz się bawić w podobny sposób.
    4. Nie narzekasz, gdy musisz wstać do dziecka w nocy. Może nawet z rozczuleniem myślisz o tym, że ktoś cię jeszcze potrzebuje, gdy przyśni mu się coś złego lub przestraszy się ciemności. Do tego to świetna okazja, by przytulić swojego brzdąca.
    5. Jesteś uważniejsza na co dzień. Cieszysz się ze wspólnego spaceru, wypadu na sanki, czy budowaniu zamków z piasku. Nie złości cię już przystawanie przy każdym kwiatku, listku, czy robaku, śmiejesz się z powiedzonek twojego dziecka i już tak bardzo nie irytujesz się, że po raz enty odpowiadasz na dziecięce pytanie: "Dlaczego?”. To ty pokazujesz i objaśniasz mu świat.
    6. Próbujesz na zdjęciach uchwycić waszą więź. Nie robisz już kilkudziesięciu zdjęć dziennie, które dokumentują każdy gest, minę czy zabawę twojego dziecka. Raczej starasz się uchwycić i utrwalić to, co dla ciebie najważniejsze, czyli bliskość z dzieckiem.
    7. Oddałaś ubrania po ciąży, pozbywasz się rzeczy dziecka. Wyrosło z ubrań? Oddajesz je dalej, bo wiesz, że wam się już one nie przydadzą. To samo robisz z zabawkami, którymi się już nie bawi. Nie upychasz ich w szafie, bo może młodszy brat lub siostra jeszcze z nich skorzystają. Sprzedajesz je lub oddajesz koleżankom, które mają młodsze dzieci.
    8. Zdajesz sobie sprawę, że wasza rodzina jest kompletna. Przyglądasz się swojemu mężowi/partnerowi, dziecku lub dzieciom, jeśli masz ich więcej i zdajesz sobie sprawę, że tak jest idealnie, że jesteście w komplecie.