
Już na początku listopada tańczysz w czapce Mikołaja do nieśmiertelnego przeboju "Last Christmas"? A może spisujesz listę rzeczy do zrobienia przed świętami: umyć okna, wyczyścić piekarnik, wypolerować dokładnie każdą bombkę, choć jest ich łącznie 116... Zrób test i sprawdź, jakim typem kobiety przed świętami jesteś.
Może cię zainteresować także: 10 etapów świątecznej paniki. Sprawdź, na którym jesteś – my dobijamy do 5
Nie wiem sama, czy sprzątać, czy dokopywać się do ozdób choinkowych, nie wspominając już o prezentach...
Przez cały grudzień powtarzasz te dwa stwierdzenia: „Z niczym nie zdążę”, „Nie wyrobię się, w tym roku świąt nie będzie!”. Cała rodzina musi wysłuchiwać twoich żalów i narzekań, ale ostatecznie wszyscy i tak wiedzą, że skończy się to pięknie wysprzątanym mieszkaniem, trafionymi prezentami i wybornymi potrawami na stole. Idealna z ciebie gospodyni i organizatorka – chociaż domownicy czasami mają dosyć twojej przedświątecznej paniki.
Kiedy zaczyna się listopad, wiesz, że to już ten czas. Jako pierwsza wrzucasz na Facebooka utwór "Last Christmas". Nie ma osoby, u której wcześniej pojawiłby się wieniec świąteczny czy świeczki o zapachu "świątecznej pomarańczy" lub "bożonarodzeniowego drzewka". Jesteś prawdziwą królową świąt, która uwielbia grudniowy czas jak nikt inny.
Wszystkim wokoło mówisz: "W tym roku kupujemy sobie jedynie drobiazgi", po czym ogarnia cię prezentowy szał. Nocami siedzisz w internecie, by sprawić najbliższym jak najlepsze prezenty. Nie ma dnia, w którym nie myślałabym o tym, co jeszcze mogłoby sprawić radość rodzinie. Oczywiście wcześniej niepozornie wypytujesz o upominkowe marzenia i subtelni podglądasz, czego dana osoba potrzebuje. Twój portfel po świętach jest dużo, dużo chudszy.
Każdego roku myślisz, że jest za wcześnie, by zacząć przygotowania do świąt. I zawsze popełniasz ten sam błąd. Budzisz się 23 grudnia – bez prezentów (bo już nie zdążą dojść), bez światełek (bo wszystkie wykupione), z krzaczastą i niezgrabną choinką (bo już nie było innych). Ostatecznie przenosisz Wigilię do swojej mamy – u ciebie nie jest wysprzątane, brakuje krzeseł i zastawy.
W twoim kalendarzu wszystko musi być zaplanowane na tip-top. Nie ma miejsca na przypalone ciasto, czy nieelegancko ubraną choinkę. Święta muszą przebiegać zgodnie z planem. 17 grudnia oglądacie "Kevina", a 20 grudnia dokładnie, piosenka po piosence przygotowujesz playlistę świąteczną.
Może cię zainteresować także: Pierniczkowy rytuał to jedno z moich najlepszych wspomnień. Oto jak zapoczątkować go z dzieckiem













