Reklama.

Jak pozbyć się smoczka raz na zawsze? Rodzice zdradzili 10 sprawdzonych patentów

09 listopada 2020, 13:57·3 minuty czytania

Publikacja artykułu: 09 listopada 2020, 13:57

W jaki sposób odstawić dziecko od smoczka, by nie zafundować mu traumy i zminimalizować płacz oraz histerię? Oczywiście nie ma jednej sprawdzonej metody. Dzieci są różne i właśnie dlatego inaczej będą przeżywały to doświadczenie. Zapytałyśmy was, jakie macie metody na pozbycie się smoczka. Oto 10 sprawdzonych patentów, które pomogą pozbyć się go raz na zawsze.

10 sposobów na pozbycie się smoczka unsplash/ Les Anderson

Magdalena Konczal

1. Natnij końcówki smoczka

To chyba najbardziej znana metoda na pozbycie się smoczka. Obcinamy jego gumowe części. Bardzo często dziecko mówi, że smoczek jest "be" i samo wyrzuca go do kosza. Przypomina sobie o nim najczęściej przed spaniem.

Może cię zainteresować także: Smoczek czy bez smoczka? Pomocnik czy jednak przyczyna problemu?

Wówczas należy uświadomić maluchowi, że samo wyrzuciło smoczek. Niektóre dzieci będą płakać i histeryzować, a zasypianie może trwać nieco dłużej, ale powinniśmy być konsekwentni i nie ulegać presji dziecka. Choć oczywiście należny być czujnym i nie zostawiać dziecka z problemem w samotności.

2. Wysłać smoczek do "Doliny smoczków"

Jedna z mam opowiedziała nam, że skutecznie pozbyła się smoczka, przywiązując go razem z dzieckiem do balona z helem i wysyłając do "Doliny smoczków". W nagrodę maluszek dostał od smoka prezent – zabawkę. Chłopiec już więcej nie upominał się o smoczek.

3. Gorzki płyn z apteki

Inne mamy wspominały, że kupiły w aptece specjalny, gorzki preparat i posmarowały nim smoczek. Następnie wytłumaczyły dziecku, że jest ono już za duże na smoczek i właśnie dlatego smoczek ma taki nieprzyjemny smak. Rodzice podkreślają, że ich dzieci bardzo szybko zniechęciły się do ssania.

4. Smoczka nie ma, bo zabrały go myszki/pieski/króliki

Niektóre mamy opowiadały, że wymyślały barwne historie, które pomagały dzieciom w pogodzeniu się z tym trudnym dla nich rozstaniem. Mówiły na przykład, że smoczki zostały zabrane przez rodziców-myszki, które potrzebowały ich dla swoich malutkich dzieci. Liczy się kreatywność, pozytywne podejście i konsekwencja.

5. Oddaj smoczek św. Mikołajowi

Już niebawem 6 grudnia – to doskonała okazja, by przekonać dziecko do oddania smoczka św. Mikołajowi. Niech twoja pociecha ma świadomość, że w zamian znajdzie w butach lub skarpetkach drobny upominek.

6. Spakujcie smoczki i oddajcie "kotkom"

Inni rodzice podkreślają, jak ważne jest to, by oddawanie smoczka było przeprowadzane ze współudziałem dziecka. Można na przykład zapakować smoczki do pudełka, przewiązać je wstążką i zanieść kotkom na śmietnik. Podkreślmy, że samotne zwierzęta mogą ich potrzebować. Wówczas wszystko dzieje się bez przemocy i w porozumieniu z dzieckiem.

7. Wróżka Smoczuszka zabiera smoczek

Dziecku można opowiedzieć historię o Wróżce Smoczuszce, która pewnego dnia przynosi prezent. Maluszek musi wówczas wybrać, czy odda wróżce otrzymany prezent, czy smoczek. Najczęściej dziecko podejmie decyzję, że zatrzymuje podarunek. To kolejne rozwiązanie, w którym maluszek ma swój udział.

8. Przetnij smoczek i włóż coś do środka

Kilkoro rodziców mówiło o tym, że u nich sprawdziło się przecięcie smoczka i włożenie do środka, np. pieprzu czy czarnych nitek. Mówili wówczas dziecku, że zagnieździły się tam robaki i smoczek nie nadaje się do użytku.

9. Poczekaj na katar

Podczas kataru nierzadko dzieci rezygnują ze smoczka. Można wykorzystać tę okazję i już mu go więcej nie oddawać. Kiedy będzie o niego pytało, wytłumaczmy, że ktoś inny pilnie go potrzebował. Bądźmy cierpliwi i wyrozumiali dla maluszka – nie od razu pogodzi się z nową rzeczywistością.

10. Rozmowa

Niektóre dzieci nie potrzebują tego, by wymyślać im różne historie czy bajki. Wystarczy zwykła rozmowa, podczas której wytłumaczy się, że są już wystarczająco duże i mogą zrezygnować ze smoczka. Oczywiście nie jest to pomysł, który zadziała na każdego maluszka, ale warto przyjrzeć się dojrzałości dziecka i spróbować z nim porozmawiać, jeśli tak podpowiada nam intuicja.

Może cię zainteresować także: Myśleliśmy, że to dla dzieci dobre, a tu klops... Oto dlaczego dzieci nie mówią wyraźnie