
Może cię zainteresować także: Rząd zmusza mnie, bym 8-latkę zostawiła w domu samą. Drugi lockdown to chory żart!
Strasznie mi w tobie, szkoło, brakuje empatii
Taki z korpo to normalnie ma w środku dnia przynajmniej godzinę na lunch, ruszać się może, na fajka wyskoczyć, ewentualnie czymś innym się wzmocnić. A jak pracuje zdalnie, to wiadomo, sam sobie czasem steruje.Szkoło, szanuj młodych ludzi
Oraz najlepsze — od 2 tygodni próbuję umówić syna ze szkolną psycholog — bo ewidentnie jest potrzeba wsparcia.Ja: "Ale on ma wtedy lekcje online".
Ja: "On nie chce zrezygnować z lekcji, to akurat matematyka, będzie mu potem trudno nadgonić".
Psycholog:"Takie mam godziny dyżurów.
Ja: opadam rękoma nisko.
Psycholog: cisza.
Może cię zainteresować także: Wyłączony mikrofon oznacza nieobecność. Uczniowie mówią, za co w zdalnej szkole dostaje się uwagi