
Reklama.
Nie rozumiem, dlaczego ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadł akurat teraz? Przecież nie od dziś wiadomo, że temat aborcji zawsze wywołuje w naszym kraju wiele skrajnych emocji.
Czy rząd nie ma się czym zajmować? Czy nie jesteśmy w środku szalejącej pandemii? Czy nasza służba zdrowia nie potrzebuje wsparcia? Kto i po co zadecydował o zajmowaniu się tą sprawą akurat TERAZ?! Komu zależy na rozkręcaniu tej spirali nienawiści i agresji?
Wspieram wszystkie kobiety, które domagają się wolnego wyboru. Wspieram całym sercem kobiety, które musiały podjąć decyzję o przerwaniu ciąży, bo wyobrażam sobie, z jakimi uczuciami musiały się zmagać. Wspieram kobiety, które wychowują niepełnosprawne dzieci. Tych dramatycznych historii jest tyle, że w do oczu cisną się łzy bezsilności, gniewu i smutku.
Może cię zainteresować także: Moja córka chodzi na marsze w obronie praw kobiet. Umieram z niepokoju, ale i pękam z dumy!