"Agata Duda postanowiła pokazać wszystkim, że jest ponad prawem i że jej przepisy antycovidowe nie dotyczą." — napisł w mediach społecznościowych Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Organizacja złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez żonę Prezydenta RP — chodzi o narażenie dzieci na utratę zdrowia.
W szczycie epidemii 2 kwietnia, gdy wszyscy musieliśmy przestrzegać reżimu sanitarnego Agata Kornhauser-Duda rozmawiała online z warszawskimi uczniami z Kolegium św. Stanisława Kostki. O tym informowała wówczas w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta RP.
Niemniej OMZRiK postanowił przyjrzeć się sprawie i jak napisał na Facebooku:
— Duda kazała spędzić kilkadziesiąt dzieci do małego pomieszczenia w jednym z internatów prowadzonych przez księży, by robić z nimi spot wyborczy promujący jej męża. Mimo że przepisy całkowicie zakazywały robienia jakichkolwiek spotkań, to księża na polecenie Agaty Dudy stłoczyli dzieci w stołówce i zrobili zakazane z mocy prawa spotkanie wyborcze.
Ośrodek zaznacza, że działanie żony Prezydenta RP mogło naruszyć bezpieczeństwo, a, mimo że dzieci mieszkały w jednym budynku, to na raz mogły zarazić się wszystkie, chociażby od księży czy osób spoza internatu, z którymi się spotykali.
Co więcej, OMZRiK zaznacza w mediach społecznościowych: "Uznaliśmy też, że Agata Duda w sposób arogancki i bulwersujący prezentowała swoim zachowaniem postawę lekceważącą przepisy prawa, których musieli przestrzegać zwykli Polacy."
Warszawska prokuratura odmawia śledztwa
Początkowo sprawę skierowano do warszawskiej prokuratury. Tam odmówiono śledztwa. Jednak OMZRiK nie poprzestaje i działa dalej, pisząc na Facebooku:
— Upolityczniona prokuratura kontrolowana przez Ziobrę jak zwykle odmówiła ścigania osoby związanej z PiS, zwróciliśmy się o zbadanie sprawy do Sądu Okręgowego w Warszawie. Teraz o losie Agaty Dudy i śledztwie wobec niej zdecyduje sędzia i mamy nadzieję, że będzie to sędzia niezależny i odważny.