Nauczyciele roku mają ważny przekaz do koleżagów po fachu
Nauczyciele roku mają ważny przekaz do koleżagów po fachu fot. screen Facebook
Reklama.
"Jako Nauczyciele Roku, nagraliśmy filmik. Nagraliśmy go dla Was, Drogie Nauczycielki i Drodzy Nauczyciele, Drogie Dyrektorki, Drodzy Dyrektorzy, Wspaniali Bohaterowie i Wspaniałe Bohaterki bez peleryn, Towarzysze i Towarzyszki życia Młodych Ludzi, nieocenieni Opiekunowie i Opiekunki, a przede wszystkim — ich Przyjaciele” - napisał na Facebooku Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018 nominowany do nauczycielskiego nobla — Global Teacher Prize.
Film to zlepek kilkunastu wypowiedzi kierowanych do każdego nauczyciela w tym kraju, teraz, w dobie epidemii. "Chcemy bowiem Wam pokazać, że ani tytuły Nauczyciela Roku, ani nominacje do Global Teacher Prize nie czynią nas lepszymi od żadnego z Was, cichych bohaterów codzienności, choć głośnych w sercach niejednego człowieka. To, co czyni człowieka lepszym, to, jak mówił Dumbledore, jego wybory. I chcemy też podkreślić: sednem życia szczęśliwego i pokojowej koegzystencji, a zatem więc i edukacji, jest bycie autentycznym. Nie doskonałym" - pisze Staroń.
Padają ważne słowa. Że nie warto teraz licytować się, kto jest do e-learningu przygotowany lepiej, a kto gorzej. Nie warto się porównywać z innymi i myśleć o tym, że są nauczyciele, którzy robią to lepiej. "Wy robicie tyle, ile możecie dla swoich uczniów i to się liczy" - mówi Marcin Zaród, Nauczyciel Roku 2013.
Z kolei Marta Florkiewicz-Borkowska podkreśla, że to, co się dzieje to szansa do budowania mostów między nauczycielami, uczniami i rodzicami. To lekcja empatii i czas na prawdziwą edukację.
Z ust Nauczycieli Roku słyszymy też bardzo konkretne porady. By zrezygnować z mnogości zadań do wykonania, by dać szanse dzieciom na wywiązanie się z obowiązków z innych przedmiotów, ale i odkrycie swoich pasji. By nie organizować "festiwalu edukacyjnego z narzędzi i aplikacji", tylko po prostu być i wesprzeć.
Uczniowie są zmęczeni siedzeniem przy komputerze, dlatego nauczyciele apelują: "Pomóżmy naszym uczniom pokonać samotność, niepewności i strach o przyszłość. Bądźmy dla nich partnerami i przeprowadźmy ich przez te trudne dni z uśmiechem i optymizmem, pamiętając, że to nie lekcja z materiałem i podstawą programową jest teraz najważniejsza" - mówi Danuta Konatkiewicz, Nauczycielka Roku 2006.
Jak to zrobić? W licznych wywiadach Przemysław Staroń mówił, że nauczyciele potrzebują zadbać o siebie. O swoje potrzeby i relacje z bliskimi, "bo z pustego i Salomon nie naleje”.
Wszystkie słowa wsparcia i bycie razem w tych wyjątkowo stresujących chwilach dla uczniów, rodziców i nauczycieli mogą być krokiem do przełomu. Gdybyśmy wszyscy wzięli je sobie do serca, odwieczne spory na linii człowiek – szkoła, mogłyby w końcu zostać zażegnane.