Epidemia koronawirusa wymusza na nas zmiany kolejnych planów. Niczego nie możemy być pewni poza tym, że do 10 kwietnia nauka ze szkół przeniesiona jest do świata wirtualnego. W zawieszeniu są również kościoły. W maju do sakramentu Pierwszej Komunii mają podejść tysiące polskich uczniów. Czy mogą spodziewać się zmian, skoro z pewnością nadchodząca Wielkanoc będzie inna?
Koronawirus może pokrzyżować też plany maturalne. Licealiści do tej pory nie otrzymali żadnej konkretnej informacji o tym, czy ich egzaminy odbędą się w planowanych terminach. W tej chwili nie mówi się o przesunięciu matur. Wszystko uzależnione jest od rozwoju sytuacji związanej z epidemią koronawirusa.
Podobnie jest z Pierwszą Komunią, choć w niektórych miastach w Polsce mówi się już o możliwych zmianach. W Opolu grono rodziców apeluje o przesunięcie sakramentu na wrzesień.
- Taką propozycję złożyło mi kilkoro rodziców. Umówiliśmy się, że przedyskutują tę sprawę z wszystkimi rodzicami i jeśli ich decyzja o przeniesieniu uroczystości na 13 września będzie podtrzymana, na pewno ją zaakceptuję - mówi w rozmowie z portalem nto.pl ks. Rafał Pawliczek, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Opolu Nowej Wsi Królewskiej.
Jeśli do maja oficjalne zalecenia ws. bezpieczeństwa zostaną bez zmian, czyli w kościołach będzie mogło być najwyżej 50 osób, a restauracje pozostaną zamknięte, istnieje szansa, że komunie będą mogły odbyć się w bardzo kameralnej formie.
- W mieście byłoby to trudniejsze, ale w tej nadzwyczajnej sytuacji można sobie wyobrazić nawet uroczystość Pierwszej Komunii rozłożoną na wiele dni (nie tylko w niedzielę) każdorazowo np. dla trójki dzieci. Na pewno wymagałoby to uzgodnienia z rodzicami w konkretnej grupie i parafii, ale pozwoliłoby na towarzyszenie dziecku większej liczby osób – mówi nto.pl ks. dr Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej.
Z kolei "Głos Wielkopolski" donosi, że decyzje w sprawie Pierwszej Komunii zostaną podjęte na początku kwietnia. Niepokoją się nie tylko rodzice, ale i restauratorzy. Na stronach internetowych poszczególnych parafii próżno szukać odpowiedzi.
Czy będzie tak samo jak z zamknięciem szkół - najpierw wątpliwości, a chwilę później komunikat o odwołaniu zajęć? Dowiemy się w najbliższych tygodniach.