Każdy z nas miewa dziwno-straszne sny, które najczęściej zapamiętuje bardziej niż te przyjemne. Co więcej, wielu z nas kojarzy sen, który przydarzył nam się więcej niż raz. Amerykański producent materacy przebadał 2000 osób, żeby dowiedzieć się, jakie sny powtarzają się najczęściej i okazało się, że... wpływa na to płeć i wykonywany zawód śniącego.
Najczęstsze sny
Okazuje się, że najwięcej osób – bo aż 53.5 proc. – śniło o spadaniu. Na drugim miejscu wśród koszmarów uplasowało się bycie ściganym (50.9 proc.), na trzecim – powrót do szkoły (37.9 proc.).
Już poza podium znalazło się nieprzygotowanie do testu lub ważnego wydarzenia, latanie (choć to niekoniecznie koszmar), uprawianie seksu z kimś, z kim się nie powinno tego robić, spotkanie z osobą, która w prawdziwym życiu już nie żyje, śmierć własna lub kogoś bliskiego, wypadanie zębów i zgubienie się.
Aż 39 proc. badanych przyznało, że powtarzające się sny zaczęły się już w dzieciństwie, a 25 proc. napisało, że każdy sen w ich życiu był inny od pozostałych.
Sny a wykonywany zawód
Z ankiety wynika, że wykonywany przez nas zawód wpływa na częstsze pojawianie się określonych snów.
I tak: nauczyciele wychowania przedszkolnego mają skłonność do snów, w których nie mogą czegoś znaleźć (np. toalety), kierowcy ciężarówek są w snach ścigani. Policjanci, ratownicy medyczni oraz ludzie pracujący w branży artystycznej i rozrywkowej śnią o lataniu, a dziennikarze, profesorowie i spece od reklamy – o byciu nieprzygotowanym do testu.
Emeryci śnią o tym, że są publicznie nadzy, a sen o seksie z kimś, z kim się go "nie powinno" uprawiać, jest domeną wojskowych przywódców, rodziców, którzy zostali z dziećmi w domu i specjalistów od opieki nad dzieckiem.
Sny a płeć
Okazuje się, że kobiety częściej niż mężczyźni zapamiętują swoje sny, co ma sens, biorąc pod uwagę, że – jak wynika z analiz Stowarzyszenia Nauk Psychologicznych – kobiety mają lepszą pamięć krótkotrwałą. Przynajmniej raz w tygodniu swoje sny zapamiętuje 43 proc. kobiet i 41 proc. mężczyzn. Są też tacy, którzy pamiętają swoje noce codziennie – aż 24 proc. kobiet i 14 proc. mężczyzn.
Różnica między płciami jest też widoczna w kwestii rodzaju snów. Okazało się, że kobiety częściej śnią o pogoni, utracie zębów lub przyłapaniu zdradzającego partnera. Mężczyźni mają bardziej pozytywne sny: o lataniu, spotkaniu pięknej nieznajomej lub bogaceniu się.
Co oznaczają 3 najpopularniejsze sny?
Do interpretacji snów specjalnie przywiązywać się nie należy, niemniej jednak nie ma chyba osoby, która z ciekawości, po wyjątkowo intensywnym śnie, nie zajrzałaby do sennika.
Najczęstszy sen – ten o spadaniu – oznaczać ma według niego, że "utratę poważania, władzy i wiary we własne siły", potrzebę rezygnacji z planów i przedsięwzięć. Spadanie może też zwiastować zmiany, które zwątpienie we własne siły właśnie poprzedza. Sennikowi twórcy uważają, że taki sen może oznaczać konflikt wewnętrzny.
Nic więc dziwnego, że spadanie tak często nam się śni – każdy z nas miewa momenty, w których boi się chociażby nadchodzącego dnia, ważnego spotkania i jego efektów. Wtedy śni nam się, że spadamy.
Sen o ucieczce świadczy o tym, że coś nas w życiu przytłacza, mamy problem, z którym nie potrafimy do końca się uporać. Być może chodzi o jeszcze niepodjętą decyzję, lęk przed skutkami decyzji już podjętej albo zwykłą, życiową sytuacją, której – mimo że jest stresująca – nie da się uniknąć (np. przeprowadzka).
Widziany we śnie powrót do szkoły oznacza z kolei, że czujesz, iż w przeszłości nie udało ci się czegoś zrealizować. I jak, wszystko się zgadza?