Jesteś przeciw czerwonym paskom na świadectwach? Podpisz petycję
Jesteś przeciw czerwonym paskom na świadectwach? Podpisz petycję Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Czerwony pasek to symbol, którym uwielbiają chwalić się rodzice w mediach społecznościowych. To forma wyróżnienia dla najlepszych, której nadaliśmy wielkie znaczenie. Już wiele lat temu w polskiej szkole czerwony pasek był magiczną barierą – czasem uczeń z czerwonym paskiem od ucznia bez paska różni się jedną oceną, ale to nieistotne – paskowi to paskowi.
Oni odbierają nagrody, oni otrzymują owacje. Za co? Za wzorową pogoń za średnią ocen.
Poza tym pasek na świadectwie to dodatkowe 7 punktów w klasyfikacji do szkół średnich, dlatego w pocie czoła walczyli o niego uczniowie podwójnego rocznika. Wyścig ten doprowadzał ich na skraj wyczerpania, a nauczycielom dokładał masę bezsensownej pracy.
"(...) zgłosiły się do mnie uczennice, z innej szkoły, o typowych humanistycznych zainteresowaniach, które jedynie w celu zdobycia tych cholernych siedmiu punktów w rekrutacji za świadectwo z wyróżnieniem, chciały poprawić ocenę z fizyki na 6. (…) I tak przyszła filolog i przyszły pediatra z rozpaczą prosi o pomoc w rozwiązaniu zadań o tarciu, o rzucie ukośnym, o pracy, o mocy, o grzałkach ogrzewających wodę, o kWh, o cieple właściwym, o ilości Culombów itd, bez ani jednego zadania rozbudzającego zainteresowania zjawiskami fizycznym" – pisał w czerwcu Marcin Stiburski,
Dlatego teraz nauczyciel oficjalnie walczy z czerwonym paskiem – zbiera podpisy pod petycją, by przeklęta forma klasyfikacji uczniów zniknęła z polskich szkół. Jeśli chcecie zdjąć z dzieci, choć część presji, przez którą cierpią w szkole, podpiszcie! To nic nie kosztuje. Im wyższy wynik, tym większą moc będzie miał ten apel.
"Likwidacja Świadectwa z Paskiem, byłaby wyłomem w murze. Bo pogoń za oceną, związany z nią lęk ucznia jest największą zmorą szkoły. I ta pogoń, ten lęk, blokuje coś najbardziej cennego u człowieka. Blokowana jest CIEKAWOŚĆ. Ciekawość, którą mamy od urodzenia, a którą gubimy, gdy zaczynamy chodzić do szkoły" - argumentuje Stiburski.
Ta petycja to tylko jedno pytanie, na które odpowiedź dla mądrych rodziców jest oczywista. Podpisujcie tutaj!