
Działalność człowieka jest dominującą przyczyną współczesnego ocieplenia klimatu, a nauka ma na to niezbite dowody – czytamy w oficjalnym stanowisku Polskiej Akademii Nauk. Media polskie i światowe każdego dnia donoszą o konieczności zmian. Płoną lasy, eksperci alarmują, że już niedługo może zabraknąć wody, coraz częściej obserwujemy anomalie pogodowe. Dlatego nauczycielki i nauczyciele OMKS Ogólnopolskiego Porozumienia Nauczycieli zdecydowali się napisać do Ministra Edukacji Narodowej. Chcą natychmiastowego wprowadzenia do szkół programu nauczania związanego ze zmianami klimatycznymi.
– [...] będąc świadomymi odpowiedzialności za los przyszłych pokoleń oraz zagrożeń wynikających ze zmian klimatycznych, uważamy, że konieczne jest wprowadzenie do systemu edukacji programu, dotyczącego zachodzących procesów i sposobów przeciwdziałania pogłębiającym się zjawiskom – zaczynają nauczyciele.
Nauczyciele podkreślają, że młodzi ludzie rozumieją wagę problemu. Świadczą o tym organizowane przez nich protesty czy wakacyjny strajk klimatyczny. Pod koniec roku 2018 głośno zaczęło być również o działaniach Grety Thunberg. – Ja nie będę błagać światowych liderów, aby dbali o naszą przyszłość. Zamiast tego sprawię, by wiedzieli, że zmiany nadchodzą, czy tego chcą, czy nie. Po drugie, będę błagać ludzi, żeby zdali sobie sprawę, że polityczni liderzy nas zawiedli. Rządzący zignorowali nas i zignorują nas ponownie – mówiła 15-latka.
Belfrzy w swoim komunikacie podkreślają, jak ważne w procesie edukacji jest wdrażanie treści fachowych, popartych badaniami naukowymi i rzetelną wiedzą. Ma to nie tylko uświadomić skalę problemu, ale również wskazać kierunek zmian.
Może cię zainteresować także: Uczeń musi zasadzić 10 drzew, żeby dostać dyplom! Cały świat komentuje genialny pomysł Filipińczyków
